Analfabeci w szkołach średnich, zakaz sprzedaży coli w zbyt dużych kubkach i… otyłe lesbijki

REKLAMA

Większość absolwentów publicznych szkół średnich w Nowym Jorku nie posiada podstawowych umiejętności czytania, pisania lub liczenia. To oznacza, że osoby kończące nowojorskie licea muszą przed kontynuowaniem nauki na wyższym stopniu ponownie uczyć się czytać lub liczyć. Najgorzej wykształceni w tym obszarze są czarnoskórzy i Latynosi, wśród których podstawowe umiejętności posiada zaledwie 13% absolwentów. Nowojorscy aktywiści walczący o polepszenie
jakości publicznych szkół za obecną sytuację obwiniają władze, a p. Michała Bloomberga, burmistrza Nowego Jorku, nazywają „Burmistrzem Klęski Edukacyjnej”.

Równocześnie nowojorski burmistrz, p. Michał Bloomberg, uważa, że ubodzy ludzie nie potrafią się sami sobą zaopiekować i dlatego będzie uparcie forsował zakaz sprzedaży napojów gazowanych w dużych kubkach. P. Bloomberg twierdzi też, że właśnie takie ograniczenie będzie najlepszym narzędziem walki z otyłością wśród najbiedniejszych Nowojorczyków, bo – w przeciwieństwie do bogatych – wymagają oni pomocy państwa. Wcześniej propozycję zakazania dużych kubków zablokował amerykański sąd, uznając ją za „arbitralną” i „kapryśną”…

REKLAMA

A skoro o diecie mowa to amerykańscy podatnicy zapłacą za badanie, które ma wyjaśnić, dlaczego większość lesbijek jest… otyła. W sumie, przez kolejne pięć lat Biały Dom przekaże na ten cel ok. 1,5 mln dolarów. Państwowy Instytut Zdrowia tłumaczy, że ostatecznym celem badania jest wypracowanie nowych strategii w walce z otyłością wśród Amerykanów o każdej orientacji seksualnej. Badaniem zajmie się szpital związany z Uniwersytetem Harvarda. Fakt. Poważny problem. Na dodatek my odkryliśmy już dość dawno, że znaczna część lesbijek ma męski wygląd. Przykładem Helena DeGeneres.

Clint Eastwood, amerykański aktor i reżyser, podczas talk show rzeczonej p. Heleny DeGeneres (zadeklarowanej lesbijki) poparł starania prezydenta Baracka Obamy, który chce nakłonić Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych do zniesienia zakazu zawierania tzw. małżeństw homoseksualnych. Legendarny aktor powiedział, że w kwestii małżeństw osób tej samej płci wyznaje „libertariańską ideę zostawienia wszystkich w spokoju”.

REKLAMA