Ziemkiewicz: PiS zaczęło czerpać z elektoratu centrowego. Korwin nie utrzyma poparcia

REKLAMA

Z RAFAŁEM ZIEMKIEWICZEM, publicystą i pisarzem, rozmawia Rafał Pazio.

NCZAS: PiS na pozycji lidera. Myślisz, że Platforma Obywatelska już się zagubiła? Czy ludzie Donalda Tuska mają jakiś scenariusz awaryjny?

REKLAMA

ZIEMKIEWICZ: Nie jest bezpiecznie prorokować, bo wiele rzeczy może się zdarzyć, które zmienią obecne trendy. Rzeczywiście nastąpiło to, co przez wiele lat wydawało się niemożliwe. PiS zaczęło czerpać poparcie z elektoratu, który dotąd zdecydowanie go odrzucał. Ten elektorat sam się definiuje jako centrowy, który nie reaguje pozytywnie na hasła patriotyczne, nie przejawia tradycjonalistycznej wrażliwości. Moim zdaniem to, co się dzisiaj dzieje, jest nie do powstrzymania.

Ludzie rozczarowali się rządami Platformy, rozczarowali się rządami Tuska. W społeczeństwie postkolonialnym,które nie ma – jak społeczeństwo obywatelskie – narzędzi, struktur i organizacji pozwalających na bieżąco działać i na bieżąco wpływać na władzę i wyrażać swoje rozczarowanie, jak się miarka przebierze, nie ma co zbierać. W tej chwili Platformie Obywatelskiej przebrała się miarka, tak jak SLD. Nikt nie wiedział dlaczego, a poszło o jakieś firanki w samochodzie posła Pęczaka. Tak po prostu jest. Spada kropla po kropli, wydaje się, że się nic nie dzieje, władza może sobie na wszystko pozwolić – i w którymś momencie władza jest odrzucona i nie jest w stanie poprawić wyników.

Druga strona tego postkolonialnego sposobu reagowania jest taka, że w niedojrzałym politycznie społeczeństwie polityka jest bardzo silnie personalizowana. To nie jest kwestia poparcia dla Platformy, tylko poparcia dla Donalda Tuska. Teoretycznie gdyby Platforma wymieniła przywódcę i umiała się od niego odkleić, i skutecznie przedstawić jako nowa siła – co jest teoretycznie możliwe – wtedy układ, który za nią stoi, mógłby się przy władzy utrzymać.

Jak skomentujesz najwyższy w historii wynik sondażowy Kongresu Nowej Prawicy (5 proc.), organizacji Janusz Korwin-Mikkego?

Myślę, że to chwilowy efekt rozczarowania rządami PO. W obecnym stanie Kongres Nowej Prawicy i Janusz Korwin-Mikke ze swoim
wizerunkiem nie są w stanie takiego poparcia utrzymać i dostać się do Sejmu bez zasadniczej zmiany.

(cały, obszerny wywiad w NCZ! 29-30; jako e-wydanie dostępny tutaj)

REKLAMA