Gwiazdowski: Papież Franciszek i marijuana

REKLAMA

Papież Franciszek podczas wizyty w Brazylii wypowiedział się przeciwko „liberalizacji” dostępu do marihuany. Ten „liberalizm” to już nawet za narkomanię odpowiada. Tymczasem za narkomanie odpowiadają rządy.

Najpierw wywołały wojny na które wysłały młodych poborowych. Jak poobrywało im nogi i ręce, podawano im marihuanę. Uzależniali się bez własnej wiedzy – za sprawą rządów. Potem rządy wprowadziły zakaz jej uprawy i sprzedaży – co zwiększyło nią zainteresowanie. Narkomanów zaczęły leczyć za publiczne pieniądze, a ich dzieciom zapewniły zasiłki. Dzięki temu zwiększyła się replikacja genów podatnych na narkotyki. Które z tych działań ma cokolwiek wspólnego z liberalizmem???

REKLAMA

Globalna Komisji ds. Polityki Narkotykowej ogłosiła raport, z którego wynika, że „wojna z narkotykami nie ograniczyła spożycia narkotyków, kosztowała miliony podatków, nakarmiła bandytów i uśmierciła tysiące ludzi”. Pisałem o tym dwa lata temu (Jak ten czas leci)

www.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=951

Na zakazie handlu narkotykami zyskują najbardziej kartele narkotykowe i urzędnicy zajmujący się walką z kartelami, której nie mogą wygrać. Co by się z nimi stało, gdyby nie było zakazu? Natychmiast by stracili rację bytu. Co gorsze: narkotykowe kartele terroryzujące i mordujące ludzi, czy paru ćpunów więcej? Zresztą skąd wiadomo, że byłoby ich więcej? A może byłoby mniej? Papierosy nie są zakazane, a coraz mniej ludzi pali! Czy legalizacja spowoduje, że narkomanów będzie więcej – nie wiadomo. Na pewno spowoduje natomiast upadek karteli narkotykowych.

Tekst pochodzi ze strony: blog.gwiazdowski.pl

REKLAMA