Islandia ma w nosie unijne zalecenia w sprawie połowu ryb

REKLAMA

Unia Europejska chce nałożyć sankcje na Wyspy Owcze, Islandię i Norwegię za zbyt duże połowy makreli i śledzia. Wyspiarze twierdzą, że to łamanie konwencji ONZ, i argumentują, że rosnąca temperatura morza powoduje zwiększenie populacji ryb na zimnych wodach północy. Islandzki minister ds. rybołówstwa, p. Sigurdur Ingi Johannsson, groźby Komisji Europejskiej określił jako szkodliwe i nadmierne, a rząd Islandii nie zamierza dostosowywać się do woli Brukseli.

Eurołapy precz od śledzia i makreli!

REKLAMA
REKLAMA