Coś dla miłośników państwa

REKLAMA

Mityczne państwo, które ma nam zapewnić wzrost gospodarczy, miejsca pracy, naukę, opiekę medyczną i emerytury znowu dało popis. Próbuje odebrać dziecko dziadkom, bo jest za grube! Jak można za to, że za grube, to można i za to, że za chude! A jak można za to ile je, to można i za to co je. A potem za to za poglądy rodziców. Bo jak nie mogą dziecka „paść”, to i nie mogą go „paść” poglądami, które się komuś nie podobają.

Przyjdzie więc do domu bandyta, który został urzędnikiem, bo pewnie miał kogoś znajomego w urzędzie (bo tak się najczęściej zostaje urzędnikiem) i odbierze ludziom dziecko, które jest wychowywane niezgodnie z jego wizją świata. Znaleźć jakiegoś sędziego, który będzie miał podobna wizję, nie będzie mu trudno.

REKLAMA

I proszę nie mówić, że nie ma związku między działaniami kuratora ze Śląska, a, na przykład, zakupem Pendolino, stawianiem ekranów dźwiękoszczelnych w lesie wzdłuż autostrad i innymi działaniami państwa. Bo, niestety, jest. Łączy je głupota połączona z władzą (prawem decydowania o kimś i o czymś, co nie jest tego, kto podejmuje decyzje) i brak odpowiedzialności za ich skutki.

Za: www.blog.gwiazdowski.pl

REKLAMA