REKLAMA
Jak informuje Polskie Radio, Ministerstwo Gospodarki proponuje wprowadzenie 30-procentowych parytetów dla kobiet przy wyborach do rad nadzorczych spółek.
Niestety to nie koniec absurdu, który przyszedł do nas z Brukseli. Mianowicie zdaniem Ilony Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki, ideałem byłaby proporcja 50:50.
REKLAMA
A dlaczego ministerstwo nie chce parytetów w zarządach spółek i na stanowiskach prezesów (np. losowo w co drugiej spółce obowiązkowo kobieta)?