Cyganie terroryzują Andrychów

REKLAMA

Cyganie, świadomi swojej bezkarności i poparcia medialnego m.in. „GW”, dopuszczają się coraz zuchwalszych ataków na sterroryzowanych Polaków w Andrychowie czy sąsiedniej Limanowej (woj. małopolskie).

Jak informuje parezja.pl, w kilkudziesięcioosobowych grupach ulice Andrychowa patrolują bandy Cyganów uzbrojonych w kije bejsbolowe, noże czy paralizatory, w ten sposób od jakiegoś czasu terroryzując mieszkańców. Policja – w imię politycznej poprawności – nie reagowała.

REKLAMA

W odpowiedzi – jak podaje serwis meritum.pl – ponad 200 mieszkańców Andrychowa wyszło na ulice miasta, by „głośno wyrazić swoje niezadowolenie z zaistniałej sytuacji. Zorganizowano naprędce patrole obywatelskie, kierowane i ochraniane przez kibiców tamtejszego klubu piłkarskiego, Beskidu Andrychów. Ich zasadniczym celem było zademonstrowanie sprzeciwu szerzącej się przestępczości cygańskiej, której ofiarami padają najczęściej nieuzbrojeni oraz przypadkowi przechodnie. Dodatkowym bodźcem, który skłonił lokalną społeczność do przejęcia inicjatywy z rąk nieporadnych służb mundurowych oraz zdegenerowanych urzędników miejskie magistratu, była kwestia rasistowskich ataków słownych, jakie kierowali do swoich ofiar romscy napastnicy”.

Tymczasem „Gazeta Wyborcza” odwróciła kota ogonem i kłamliwie przedstawiła sytuację, że to Romowie są dyskryminowani przez polską samoobronę i polska strona jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa w mieście!

REKLAMA