11 proc. dla KNP! Korwin-Mikke rusza w pościg za Tuskiem

REKLAMA

– Widać, że coraz więcej wyborców, szczególne młodych, postrzega nas jako alternatywę dla PO i PiS – powiedział „Rzeczpospolitej” Przemysław Wipler. Poseł Nowej Prawicy skomentował w ten sposób sondaż Homo Homini, który wolnościowców pozycjonuje jako trzecią siłę na polskiej scenie politycznej. Według badania przeprowadzonego 27 i 28 czerwca KNP cieszy się 11 proc. poparciem. – Będziemy ciężko pracować, by zająć drugie miejsce, ponieważ ani my, ani nasi wyborcy nie chcemy, by nasze pieniądze były kradzione przez PO czy marnowane przez PiS – zadeklarował Wipler.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się na przełomie czerwca i lipca wygrałby je PiS. Formację Jarosława Kaczyńskiego popiera 32 proc. badanych. Według Homo Homini największa partia opozycyjna nie zyskuje nowych wyborców dzięki tzw. aferze podsłuchowej. PiS cieszył się niemal identycznym poparciem jeszcze przed ujawnieniem przez „Wprost” nagrań kompromitujących polityków rządu.

REKLAMA

Opozycję z pewnością cieszy spadek sympatii do partii Donalda Tuska. PO może liczyć na poparcie 24 proc. badanych (pod koniec maja było ich 28 proc.) Równocześnie sympatię do szefa rządu wciąż deklaruje 25 proc. Polaków! Jest to wynik o 6 proc. gorszy niż w maju. Pomimo mniejszej sympatii społecznej to Tusk wciąż jest filarem obecnej władzy. Widać to wyraźnie na tle rekordowo niskich notowań rządu. W czerwcu zaledwie 17 proc. Polaków oceniało go pozytywnie (o 8 punktów mniej niż w maju).

Kongresowi Nowej Prawicy depcze po piętach SLD (10 proc. poparcia). Na granicy progu wyborczego balansuje PSL (5 proc.) Z gry raczej wypadła Solidarna Polska (3 proc.), Polska Razem Jarosława Gowina (2 proc.) oraz Twój Ruch (2 proc.)

Januszowi Palikotowi grunt coraz bardziej pali się pod nogami. Formację polityka z Biłgoraja opuściła Anna Grodzka. Transseksualistka przeszła do Partii Zielonych ale równocześnie… wciąż jeszcze zasiada w klubie poselskim TR.

REKLAMA