Korwin-Mikke i Zychowicz o Powstaniu Warszawskim

REKLAMA

„Warszawa drży w posadach od ryku dział. Wojska radzieckie nacierają gwałtownie i zbliżają się do Pragi. Nadchodzą, aby przynieść nam wolność. Niemcy wyparci z Pragi będą usiłowali bronić się w Warszawie. Zechcą zniszczyć wszystko. W Białymstoku burzyli wszystko przez sześć dni. Wymordowali tysiące naszych braci. Uczyńmy, co tylko w naszej mocy, by nie zdołali powtórzyć tego samego w Warszawie. Ludu Warszawy! Do broni! Niech cała ludność stanie murem wokół Krajowej Rady Narodowej, wokół warszawskiej Armii Podziemnej. Uderzcie na Niemców! Udaremnijcie ich plany zburzenia budowli publicznych. Pomóżcie Czerwonej Armii w przeprawie przez Wisłę. Przysyłajcie wiadomości, pokazujcie drogi. Milion ludności Warszawy niech stanie się milionem żołnierzy, którzy wypędzą niemieckich najeźdźców i zdobędą wolność”

 
To wezwanie Radio MOSKWA z 29-VII-1944. Śp. gen. Leopold Okulicki ps. „Niedźwiadek” i sam śp. gen. Tadeusz Komorowski ps. „Bór” posłuchali tego polecenia – a nie rozkazu śp. gen. Kazimierza Sosnkowskiego, kategorycznie zakazującego powstania. Również Delegat Rządu, śp. Jan Stanisław Jankowski, zezwolił na wydanie rozkazu o powstaniu – choć WSZYSTKIE partie w Londynie, ze zdumiewającą jednomyślnością, opowiedziały się przeciwko!
Przypominam o tym, że Prawica była z reguły przeciwko idiotycznym „powstaniom” – podczas gdy wichrzycielska Lewica była nieodmiennie za; i o tym, że wśród tych, co podjęli decyzję o wybuchu powstania warszawskiego, było najprawdopodobniej dwóch agentów sowieckich.
Z przedmowy p. Piotra Zychowicza do doskonałej książki śp. Jana Matłachowskiego:

REKLAMA

 
„W Polsce przyjęło się gloryfikować Powstanie Warszawskie w całości. A więc zarówno walczących w nim żołnierzy, jak i decyzję o jego wywołaniu. Są to tymczasem dwie diametralnie różne sprawy. Heroizm żołnierzy Armii Krajowej zasługuje oczywiście na wielki szacunek, ale na równie wielkie potępienie zasługuje dowództwo tej organizacji. Grupa oficerów, która wysłała naszą wspaniałą młodzież z gołymi rękami na niemieckie czołgi, wywołała katastrofę narodową o skali wręcz niewyobrażalnej. Kulisy tej nieodpowiedzialnej decyzji, które odsłania Jan Matłachowski, są po prostu szokujące. Po przeczytaniu jego znakomitej książki, naprawdę trudno zrozumieć jak to możliwe, że sprawcy Powstania Warszawskiego mają w naszym kraju ulice i pomniki”

Książkę „Kulisy genezy Powstania Warszawskiego” Jana Matłachowskiego można kupić w naszej księgarni

TUTAJ

źródło: korwin-mikke.pl

kulisy-genezy-postania-warszawskiego-jan-matłachowski

REKLAMA