Tak manipuluje i kłamie „Gazeta Wyborcza”

REKLAMA

„Gazeta Wyborcza” i radio Tok FM organizują debatę, na którą, jak informuje „Gazeta Wyborcza”, zaproszono WSZYSTKICH kandydatów na stanowisko prezydenta Szczecina. Jednak okazuje się, że mimo monitów zaproszenia nie otrzymał Stefan Oleszczuk, kandydat z KNP, jedyny prawicowy.

„Gazeta Wyborcza” wymieniła kandydatów na prezydenta Szczecina, „zapominając” o byłym burmistrzu Kamienia Pomorskiego, który wprowadził tam wolnorynkowe zmiany, jednocześnie kłamiąc, że „zaproszenie do dyskusji otrzymali wszyscy kandydaci, którzy publicznie ogłosili chęć startu”.

REKLAMA

Kiedy Jakub Kozieł, szef sztabu wyborczego Oleszczuka, zadzwonił do organizatorów spotkania, czy zapomnieli zaprosić byłego burmistrza, ci bezczelnie odpowiedzieli, że podjęli decyzję o niezapraszaniu go! Tak wygląda demokracja i równe szanse wyborcze w wykonaniu brukowca Michnika.

Internauci czytający artykuł na stronie „GW” są oburzeni manipulacjami i kłamstwem.

– Uważa się obywateli za kompletnych ignorantów, bezmózgów i najgorsze co może być – ale ludzie nie są tacy głupi, mają dostęp do Internetu i coraz więcej osób widzi wszystkie te manipulacje, zapewne związane bezpośrednio z korupcją – napisał piekarnik123. – Stefan Oleszczuk jest jedynym człowiekiem w Polsce, który dokonał realnych zmian na lepsze w swojej gminie i oponenci o tym wiedzą i o tym pamiętają. Wiedzą, że z ust PiS-u, PO czy SLD mogą paść tylko obietnice bez pokrycia, a pan Oleszczuk może pokazać, że to co on postuluje to jest praktyka, to działa, to było zrobione i przyniosło efekty. Jestem zażenowany poziomem organizatorów debaty, ale mam nadzieję, że zrobi się z tego skandal i ludzie dowiedzą się jak robi się machloje wyborcze – dodał.

Nie ulega wątpliwości, że wyżej wskazana stacja radiowa i gazeta są liczącymi się środkami przekazu informacji, które mają duży wpływ na kształtowanie opinii publicznej. Tym samym, właśnie te media powinny cechować się wysokimi standardami. Dlatego zaskakuje wykluczenie spośród grona dyskutantów jednego z liczących się kandydatów na stanowisko prezydenta Szczecina – Stefana Oleszczuka. Wbrew temu, co napisała „Gazeta Wyborcza”, kandydat Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikke nie został zaproszony do debaty. Przywołuje to na myśl najgorsze chwile historii słusznie minionej. Sytuacja ta zmusza nas do refleksji nad aktualnym stanem debaty publicznej w Polsce. Nowa Prawica JKM jest czwartą siłą polityczną w Polsce, a w wyborach do Parlamentu Europejskiego oddało na nią swój głos ponad pół miliona obywateli. Brak zaproszenia naszego kandydata należy odczytać jako próbę ograniczenia mieszkańcom Szczecina możliwości wyboru. Należy zauważyć, że warunkiem sprawnie funkcjonującej demokracji jest nieskrępowana wymiana informacji i poglądów, tak aby wyborcy mogli dokonać własnego, a przy tym świadomego wyboru. Pomijanie naszej opcji politycznej w dyskursie publicznym jest równoznaczne z ignorowaniem ponad pół miliona osób, które w ostatnich wyborach oddały na nas swój głos. Dlatego sprzeciwiamy się wykluczaniu naszej formacji w przekazie medialnym i w trosce o wyborców apelujemy do Gazety Wyborczej i Tok FM o przedstawianie całej oferty politycznej – czytamy w oświadczeniu Jakuba Kozieła, szefa Sztabu Wyborczego Województwa Zachodniopomorskiego NP JKM.

Źródło: szczecin.gazeta.pl, www.wykop.pl

REKLAMA