Maurer już trzeci!

REKLAMA

Fot. Nikodem MazurPodczas konferencji prasowej KNP zaapelował do władz Wrocławia o jak najszybszą likwidację straży miejskiej, uważając, że straż stoi na straży interesów biurokratów miejskich, a nie mieszkańców Wrocławia i stała się narzędziem do inwigilacji mieszkańców, a jej podstawowym zadaniem jest represjonowanie kierowców i zapewnienie wpływów z mandatów do zadłużonego budżetu miasta.

Jak wyjaśnia KNP, 50 tysięcy mandatów, 17 tysięcy blokad założonych na koła, ściganie drobnych handlarzy pietruszką – to najbardziej widoczna aktywność straży miejskiej we Wrocławiu. – Czy represjonowanie mieszkańców i czerpanie korzyści z mandatów leży u podstaw działania straży opłacanej z naszych podatków? Stanowczo się temu sprzeciwiamy! – podkreślają działacze KNP.

REKLAMA

Na straż miejską Wrocław wydaje ok. 20 mln zł. – Uważamy, że środki te powinny zostać przesunięte na rzecz zwiększenia patroli policji w mieście, co spowoduje zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców Wrocławia i zaprowadzenie ładu – twierdzą przedstawiciele KNP.

– Panie prezydencie Dutkiewicz! Czas straży miejskiej minął. Straż miejska nie może być maszynką do produkowania pieniędzy, by zatkać dziurę w budżecie Wrocławia. Potrzebne są inne rozwiązania. W wielu polskich miastach, w wyniku przeprowadzonych referendów, straż została już rozwiązana, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze zostały wykorzystane do poprawy bezpieczeństwa mieszkańców. Chcemy, by stało się to Wrocławiu! – apeluje KNP.

Tymczasem jak wynika z sondażu przedwyborczego wykonanego na zlecenie komitetu Bezpartyjni i Samorządowcy Robert Maurer, kandydat KNP na prezydenta Wrocławia, zajął trzecie miejsce, uzyskując 8% poparcia.

REKLAMA