Prezydent wykpiony przez korespondenta „Financial Times”

REKLAMA

Podczas VII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach prezydent Bronisław Komorowski otrzymał nagrodę… za bycie przyjaznym wobec biznesu.

Wynika z tego, że co najmniej kilkanaście podwyżek podatków zatwierdzonych przez prezydenta Bronisława Komorowskiego nie przeszkadzało przedsiębiorcom. Dla przypomnienia podczas swojej kadencji prezydent Komorowski NIE ZAWETOWAŁ (choć miał taką możliwość) m.in. podwyżki podatku VAT z 7 i 22% do 8 i 23%, podwyżki składki rentowej dla przedsiębiorców o 2 pkt. proc., likwidacji ulgi budowlanej i internetowej, zamrożenia kwoty wolnej od podatku i progów podatkowych. Szacuje się, że zgoda prezydenta Komorowskiego dla zwiększenia fiskalnego ucisku spowodowała, że w latach 2010-15 Polacy musieli zapłacić w podatkach i składkach kilkadziesiąt miliardów złotych więcej.

REKLAMA

Za co więc ta nagroda? I od kogo? Otóż nagrodę prezydent otrzymał od organizatorów Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. W ten sposób organizatorzy katowickiej imprezy chcieli chyba promować siebie.

Pojawienie się prezydenta Komorowskiego na Kongresie wykpił Henry Foy, korespondent „Financial Times” na Europę Wschodnią. „Kandydat na prezydenta Komorowski, w czasie trwania kampanii prezydenckiej, przemawia do prezesów firm, deklarując swoją miłość do biznesu. Innych kandydatów tu nie ma” – skomentował Foy na Twitterze. – „Szczęśliwy zbieg okoliczności, że prezydent podczas kampanii wyborczej (…) jest honorowym mówcą na forum opłacanym przez firmy należące głównie do państwa” – dodał.

I już wszystko wiadomo. Towarzystwo wzajemnej adoracji.

Źródło: wpolityce.pl

REKLAMA