– Tym, co jest najbardziej skandaliczne w tej sytuacji jest to, że w Žepie wojska ukraińskie ochroniły powierzonych im muzułmanów, natomiast wojska holenderskie, doskonale uzbrojone, wydały muzułmanów w ręce Serbów, patrzyły z bronią u nogi, jak mordowano tych ludzi, nie zrobili nic – mówił podczas konferencji prasowej europoseł Janusz Korwin-Mikke, prezes Partii KORWiN.
Mija właśnie 20 lat od masakry w Srebrenicy.
– Co więcej, w grudniu 2006 roku [holenderscy żołnierze – red.] dostali od królowej Beatrycze, wtedy jeszcze królowej Holandii, medale za ofiarną służbę w Bośni. Otóż, chcę powiedzieć, że to jest upadek całej cywilizacji europejskiej. Jest to skutkiem ideologii szerzonej w Unii Europejskiej, ideologii mówiącej, że życie ludzkie jest najwyższą wartością, że nie wolno ryzykować, że honor nie istnieje. Dzieci od maleńkości się uczy, że nie mają być agresywne. Chłopcy nie mają być agresywni, ale mają być posłusznymi, potulnymi niewolnikami. I tacy ludzie są wychowywani – powiedział europoseł Korwin-Mikke. – To nie jest pierwszy przypadek. Chciałem przypomnieć, że gdy wojska ONZ, konkretnie szwedzkie, były w Libanie, to chodziły pod ochroną 13-letnich, miejscowych powstańców, bo się bali wyjść na ulicę. Takich mamy żołnierzy w Europie… Europa jest skazana na śmierć – dzieci się nie rodzą, a jeśli się rodzą to są wychowywane na tchórzliwe, które się boją wszystkiego. Wystarczy, że muzułmanie tupną nogą i zajmą całą Europę – zaznaczył.
Janusz Korwin-Mikke powiedział na zakończenie: Mnie jest po prostu wstyd, nie wiem, jak mam spojrzeć tym muzułmanom w oczy po tym, co zrobili Holendrzy w Srebrenicy. Wstydzę się za Europę. Przepraszać za Europę nie będę, bo nie jestem za to odpowiedzialny, ale po prostu się wstydzę za to, co się stało. To jest objaw bardzo poważnej, śmiertelnej właściwie choroby, która toczy Europę.
Źródło: Biuro Prasowe Partii KORWiN