UE jest pasożytem

REKLAMA

Patrycja CulliganEuropie potrzebna jest decentralizacja, a nie unijne superpaństwo i po rozpadzie Unii Europejskiej należy stworzyć Europę narodów – podkreślali paneliści podczas konferencji Europy Narodów i Wolności, eurosceptycznej frakcji Parlamentu Europejskiego, w Wieliczce.

19 lutego w kopalni soli w Wieliczce odbyła się konferencja grupy politycznej Europa Narodów i Wolności pt. „Dobrobyt Europy po UE – podstawy ekonomiczne bezpiecznego rozwoju Europy”.

REKLAMA

Patrycja Culligan, asystentka nieobecnej brytyjskiej europosłanki Janice Atkinson, powiedziała, że Unia Europejska nie jest potrzebna, aby utrzymać współpracę między poszczególnymi krajami, ani to po, by utrzymać pokój, wolność i dobrobyt. Zwróciła uwagę, że gospodarki całego świata rozwijają się, a Unia Europejska stacza się, podając fakt, że w 1980 roku kraje obecnej Unii wytwarzały 30 procent PKB świata, a obecnie wytwarzają zaledwie 17 procent.

– W naszym interesie gospodarczym jest uwolnić się od tego katastroficznego projektu Unii Europejskiej – stwierdziła Culligan, dodając, że unijny dyktat niszczy społeczeństwa i gospodarki państw członkowskich.

Ten wątek pociągnął Michał Marusik, prezes KNP i wiceszef Europy Narodów i Wolności, który zauważył, że Unia Europejska jest jak pasożyt.

– Unia również chce żyć, ale to wcale nie znaczy, że my jej na to musimy pozwolić, bo to jest pasożyt – powiedział Marusik. – Propaganda tłumaczy, że poza Unią Europejską nie ma życia. Jest dokładnie odwrotnie. Całe życie polityczne, gospodarcze toczy się poza Unią Europejską i obok Unii Europejskiej z zupełną ignorancją dla tej struktury, która tylko pasożytuje na dorobku narodów Europy – podkreślił europoseł.

Wśród panelistów znaleźli się także: europarlamentarzyści Frontu Narodowego: Edward Ferrand, Bernard Monot, Mikołaj Bay, Jan-Łukasz Schauffhauser, europoseł KNP Stanisław Żółtek, poseł KNP Jacek Wilk, rumuński europoseł Laurentiu Rebega, włoski ekonomista Klaudiusz Borghi, holenderski publicysta Thierry Baudet, ks. prof. Tadeusz Guz oraz red. Stanisław Michalkiewicz.

Foto i text: Tomasz Cukiernik

Fot. Patrycja Culligan

Cały reportaż z wydarzenia został opublikowany na papierowych łamach tygodnika „Najwyższy CZAS!”

REKLAMA