JKM: Po co szczyt NATO w Warszawie?

REKLAMA

W Polsce przetoczyła się ostatnio fala dyskusji, dotycząca planowanego na lipiec 2016 roku szczytu NATO w Warszawie.

Niektórzy komentatorzy spekulowali, że szczyt może zostać przeniesiony do innej europejskiej stolicy. Powodem miałyby być kontrowersje wokół Trybunału Konstytucyjnego, za co Polskę skrytykowało m.in. trzech amerykańskich senatorów.

REKLAMA

– Wybuchła panika, że szczyt NATO może nie odbyć się w Warszawie. Pytanie więc brzmi: dlaczego szczyt NATO musi odbyć się w Warszawie i co by się stało, gdyby tego szczytu u nas nie było? Mogę odpowiedzieć: nie byłoby zakorkowania stolicy na trzy dni i oszczędzilibyśmy sobie jakieś koszty – skomentował europoseł Janusz Korwin-Mikke. – Rozumiem, że ci, którzy panikują, zrobili już jakieś zamówienia, za które dostali łapówki itd., te 10% na catering i inne rzeczy, teraz boją się to stracić. Natomiast nie widzę żadnego powodu, dlaczego mielibyśmy płakać, że szczyt NATO nie odbył się w Warszawie. Szczytu NATO nie było np. w Budapeszcie, w Wilnie czy Tallinie, w bardzo wielu krajach się nie odbył. W Ameryce za to odbywał się rzadziej niż w Belgii – mówił prezes partii KORWiN.

Źródło: Biuro ds. Komunikacji partii KORWiN

REKLAMA