Europoseł Iwaszkiewicz: Bezczelna ingerencja UE w polskie sprawy

REKLAMA
Plenary session in Brussels - Week 05 2015 - Roadmap towards a new international climate agreement in Paris
Plenary session in Brussels – Week 05 2015 – Roadmap towards a new international climate agreement in Paris

– Instytucje Unii Europejskiej kolejny raz bezczelnie ingerują w wewnętrzne polskie sprawy – uważa europoseł Robert Jarosław Iwaszkiewicz, wiceprezes partii KORWIN i wiceszef frakcji EFDD, grupy eurosceptycznych posłów w Parlamencie Europejskim.

 

REKLAMA

Parlament Europejski będzie w środę głosował nad rezolucją w sprawie sytuacji w Polsce. Tymczasem zdaniem europosła Iwaszkiewicza „spór o Trybunał Konstytucyjny to wewnętrzna sprawa Polski, element normalnego sporu politycznego, który niezależnie od osądów prawnych, powinien zostać rozwiązany przez polskie instytucje polityczne”.

– Unia Europejska nie ma żadnego prawa do tego by pouczać jakikolwiek polski rząd, w jaki sposób ma realizować swoje cele polityczne – podkreśla europoseł Iwaszkiewicz.

Z inicjatywy eurodeputowanego Iwaszkiewicza, grupa EFDD złożyła osobną rezolucję broniącą Polski przez atakami Parlamentu Europejskiego. W rezolucji zwraca się uwagę na historyczny dorobek Polski w tworzeniu europejskiego porządku prawnego, szczególnie w zakresie wolności osobistej czy ładu konstytucyjnego. W rezolucji podkreślono też, że spór o Trybunał Konstytucyjny jest wewnętrznym sporem politycznym Polski i znajduje się poza obszarem zainteresowania jakiejkolwiek instytucji Unii Europejskiej.

– Mamy do czynienia z tworzeniem się bardzo złego zwyczaju wtrącania się Unii Europejskiej w wewnętrzne sprawy państwa członkowskiego. Wczoraj były to Węgry, dziś Polska – uważa europoseł Iwaszkiewicz. – Moim zdaniem to działalność Unii Europejskiej a szczególnie Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej jest antydemokratyczna – dodaje.

Autorzy rezolucji podkreślają, że początek kryzysu związanego z TK miał miejsce już w październiku 2015 roku po dokonaniu „politycznie motywowanego wyboru sędziów przez odchodzący rząd PO-PSL” i jest to jedyna rezolucja PE, w której wskazano na negatywną rolę prezesa Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzeja Rzeplińskiego, który „swoimi wypowiedziami oraz aktywnością medialną (…) pogłębia konflikt oraz utrudnia wypracowanie kompromisu w sprawie funkcjonowania TK”. Ponadto w rezolucji silnie zaakcentowano rolę opozycji parlamentarnej: „wykorzystanie działania organów UE wobec Polski mają charakter polityczny i służą opozycji do pogłębiania wrażenia chaosu w Polsce”.

Tymczasem projekt rezolucji chadeków i socjalistów, przygotowany przez PO, idzie w kierunku oczerniania Polski. Z kolei projekt rezolucji unijnych konserwatystów, przygotowany przez europosła PiS prof. Ryszarda Legutko, za sytuację w TK obwinia poprzedni Sejm. Głosowanie w PE nad rezolucjami odbędzie się w środę.

Fot. Robert Iwaszkiewicz w PE

REKLAMA