Jak informuje „Newsweek”, podczas spotkania z sympatykami PiS w Bydgoszczy Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister rozwoju z PiS, przyznał, że na program 500 Plus rząd wziął 20 mld złotych kredytu.
– Przypominam, że 500 plus jest na kredyt. Zadłużyliśmy się o dodatkowe 20 mld zł, bo chcemy promować dzietność – miał powiedzieć wicepremier Morawiecki. – W dłuższej perspektywie to nam nie zbuduje PKB. Państwu bardziej niż konsumpcja potrzebne są inwestycje i oszczędności – dodał.
>>Wicepremier Morawiecki przyznał, że Polska na program 500+ wzięła 20 miliardów kredytu. Spłacą go dzieci, których rodzice dziś dostają po 500 PLN. Spłacą z odsetkami zachodnim bankierom. Nie ma to jak „dobra zmiana”<< – skomentował na Facebooku prof. Adam Wielomski.
W 2017 roku program ma kosztować 22 mld złotych.
Prawdopodobnie także z powodu programu 500 Plus nie jest obniżany podatek VAT z 23 do 22 procent i z 8 do 7 procent.
Na co wydawane są pieniądze z 500 Plus? Oczywiście nie na inwestycje, a na konsumpcję, niekoniecznie na dzieci: zwiększyła się sprzedaż sprzętu AGD, zwiększyła się ilość sprowadzanych z Niemiec starych samochodów i więcej ludzi wyjechało na urlop nad Bałtykiem.
