Polacy to najwięksi na świecie piwni patrioci. Importowane piwa to u nas margines

REKLAMA

To może budzić zaskoczenie. Import piwa stanowi zaledwie 2% ilości spożywanego tego napoju, co oznacza, ze resztę stanowią krajowe piwa. Statystyczny Polak pije 98 litrów piwa rocznie. Branża piwowarska daje pracę 40 tys. polskich rolników, a w całym łańcuchu dostaw przemysł piwowarski zapewnia ponad 200 tys. miejsc pracy.

Polskie browary w ciągu roku dokonują zakupów polskich produktów rolnych za przeszło 380 mln zł. Przede wszystkim są to zakupy jęczmienia browarnego, czyli 227 tys. ton rocznie i ponad 820 ton chmielu. Wyraźna większość chmielu używanego do produkcji piwa w Polsce pochodzi właśnie z polskich upraw.

REKLAMA

Czytaj też: Chcesz załatwić sprawę z Kaczyńskim? Zaproś go na piwo. Premier Litwy wiedział, co robi

Polska to trzeci największy w Europie (po Niemczech i Wielkiej Brytanii) producent piwa (40 mln hektolitrów). Konsumpcja piwa w Polsce, 98 litrów rocznie, klasyfikuje nas także na trzecim miejscu, właśnie po Niemcach i Brytyjczykach.

Czytaj też: Piwo utrzymuje 500+ i ratuje budżet Morawieckiemu. Polacy piją mniej piwa niż w innych krajach, ale z akcyzy wpływa o wiele więcej

Królestwem chmielu jest Lubelszczyzna, skąd pochodzi 90% dostaw tego surowca.

Sukces polskich piw na krajowym rynku generują nie tylko duzi producenci ale także mniejsze browary często produkujące piwa smakowe, do których potrzeba innych rodzajów chmielu. Są to odmiany aromatyczne, które nadają piwu charakterystyczny smak.

Źródło: Money.pl

REKLAMA