
Sławomir Nowak, były minister transportu w rządzie koalicyjnym Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, nie może narzekać. Jak ujawnił „Super Express” polityk zarabia całkiem pokaźną sumę pieniędzy.
To, co prawda nie najwyższe zarobki na Ukrainie, ale Nowak i tak nie może narzekać. Zarobki podobne do niego ma zaledwie 0,06 procent Polaków!
Według informacji tabloidu Nowak w ciągu pół roku zarobił ponad 122 tysiące złotych, czyli średnio ponad 20 tysięcy miesięcznie. Tak wysokie zarobki, wcześniej też niemało inkasował jako minister w polskim rządzie, pozwoliły mu zgromadzić niezłe oszczędności.
Według oświadczenia Nowaka w tej chwili ma on odłożone około 762 tysięcy złotych. Co jednak ciekawe 680 tysięcy to efekt oszczędzania przez ostatnie cztery lata…
Sławomir Nowak zakończył swoją karierę polityczną w Polsce w 2014 roku, po tym jak właśnie wokół jego oświadczenia majątkowego powstało wiele wątpliwości. Chodziło między innymi o zatajenie informacji o zegarkach, których wartość sięgała 17 tysięcy złotych za sztukę.
Obecnie zarobki Nowaka to ponad 20-krotność zarobków przeciętnego Ukraińca, które wynoszą nieco ponad 900 złotych.