Samobójstwo 14-letniego Kacpra. Ogólnopolska akcja o homofobii, a weryfikacja faktów. „Po powrocie z Gorczyna możemy stwierdzić…”

14-latek Kacper gej samobójstwo
14-latek miał się powiesić, bo był prześladowany ze względu na to, że jest gejem. / Fot. Prt Sc gazeta.pl
REKLAMA

Reporterzy największych lewackich mediów w Polsce przypuścili medialną nagonkę, wykorzystując ohydnie śmierć 14-letniego Kapra, do szerzenia swoich wizji o powszechnej w Polsce Homofobii.

O tym, że Kacpra zabiły szykany ze strony rówieśników, bo był odmiennej orientacji seksualnej, pisały wszystkie największe lewicowe portale: „Polityka”, „Gazeta Wyborcza”, „NaTemat”, „Radio Zet”, „Wirtualna Polska” czy „Newsweek”.

REKLAMA

Medialnej nagonce uległy także inne media, takie jak „Wprost”. W ostatnim tygodniu także „NowaTV” zrobiła przejmujący materiał o tytule: 14-latek odebrał sobie życie przez prześladowców ze szkoły. Dlaczego nikt nie zareagował na dramat chłopca?. Oczywiście wpisuje się on w narrację o tym, że chłopiec był homoseksualistą.

Okazuje się jednak, że ta narracja może nie mieć nic wspólnego z rzeczywistością. Na stronach internetowych „Gazety Wyborczej” możemy przeczytać od 25 września artykuł pod tytułem „Śmierć 14-letniego Kacpra coraz bardziej tajemnicza”.

Zobacz też: Sensacyjne doniesienia w głośnej sprawie. Porwanie brytyjskiej modelki przez Polaka to była ustawka? Tak twierdzi prawnik jednego z oskarżonych

Tajemniczym ma być w niej chyba to, że lewackie media nie sprawdziły informacji, którą dziś żyje nie kilka osób, nie miejscowość, z której pochodził chłopak, ale cała Polska. Dzisiaj „Wyborcza” wycofuje się ze swojej narracji, a wszystko to za sprawą tego, że…zweryfikowali fakty.

Po powrocie z Łasku i Gorczyna możemy stwierdzić, że nie wiadomo, dlaczego powiesił się 14-letni gimnazjalista Kacper. Choć internet już zawyrokował: oto ofiara homofobii – piszą Agnieszka Urazińska i Piotr Wesołowski.

Co więcej, reporterzy gazety, udając się w teren, ustalili, że na razie żaden konkret nie potwierdzał, żeby chłopiec był gejem albo był z tego powodu prześladowany. Policja zabrała jego komórkę i komputer. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, nie ma tam żadnych śladów hejtu. Także mama nie potwierdza nikomu (prócz NowejTV), by ktoś nękał syna.

Poza słowami matki NowaTV w swoim materiale także nie przytacza wystarczających dowodów, aby można było stwierdzić, że chłopiec był gejem, a co więcej był z tego powodu prześladowany. Autorzy artykułu wskazują też, że w materiale NowejTV nie pojawia się ani jeden rówieśnik lub nauczyciel Kacpra. Całość oparta jest na opiniach przedstawicieli fundacji i psychologów, którzy wiedzę o sprawie czerpali z mediów.

Warto przeczytać: Uwaga! Wrogowie wolności słowa zadeklarowali, że będą „kapować” na komentujących do prokuratury

14-letni Kacper był częstym gościem w gabinecie psychologa. Jednak skarżył się na depresję, wahania nastrojów. Nie wspominał o tym, że jest prześladowany ze względu na swoją orientację seksualną. Istnieje, patrząc na wcześniejsze działania mediów m.in. z Czerskiej, że cała ta akcja była perfidnie zaplanowana.

Wskazuje na to jeszcze jeden czynnik – artykuł o braku dowód na to, że chłopak był gejem i był przez to prześladowany, został opublikowany w jednym z najpopularniejszych, ogólnopolskich mediów. Mimo to na wszystkich tych stronach (wp.pl, natemat.pl, gazeta.pl, radiozet.pl) w momencie pisania tego artykułu dalej możemy przeczytać informację o tym, że chłopak zginął przez prześladowanie ze względu na swoją odmienną orientację.

Także NowaTV, choć wcześniej (19 września) powtórzyła swój materiał o śmierci 14-latka, tym razem zmieniając opis na „O dramatycznej historii 14-letniego Kacpra mówi dziś cała Polska. Rówieśnicy prześladowali go przez orientację seksualną…”. Materiał udostępniła również Kampania przeciw Homofobii pisząc zapal znicz dla Kacpra, który zginął z powodów homofobicznych.

REKLAMA