Socjalizm w pełnej krasie. W Wenezueli, najbogatszym w ropę kraju świata, zaczyna brakować paliwa

REKLAMA

Wenezuela ma największe zasoby ropy naftowej na świecie. Jednak już wkrótce zacznie brakować jej paliw. Rząd nie ma czym płacić za rafinację.

Wenezuela ma najprawdopodobniej tylko na 1 dzień zapasów benzyny i na dwa dni ropy do silników diesla. Ten najzasobniejszy w ropę naftową kraj na świecie nie ma pieniędzy na opłacenie frachtu i paliwa do statków, które dostarczyłyby ropę do rafinerii. Od czerwca pod rafinerią Cardon stoją statki unieruchomione przez brak środków na transport ropy.

REKLAMA

Ivan Freites, szef związków zawodowych pracowników naftowych twierdzi, iż rząd z Caracas nie chce opłacić frachtu niezbędnego do transportowania ropy do rafinerii. Wenezuela eksportuje zaledwie 150 baryłek paliwa dziennie, gdyż jej rafinerie ledwie pracują, albo wcale. Brak produkcji sprawia, iż należąca do państwa kompania naftowa straciła w tym roku 5 mld dolarów.

Nafciarze pracujący w Wenezueli zarabiają ok 1 dolara dziennie, podczas gdy w Meksyku, nawet do 6 tys dolarów rocznie.

Rząd z Caracas nie może sobie nawet pozwolić na podwyżkę cen paliwa, którego jak do tej pory nie brakowało, i którego ceny nie obejmowała monstrualna inflacja. Podwyżka mogłaby już całkowicie dobić inne działy gospodarki, gdyż wszystkie potrzebują energii z paliw.

Zobacz też: Skandal czy cyrk? Policjanci z bronią i kilkunastu strażników miejskich zrobili wielką obławę. Cel – starszy sprzedawca warzyw

Socjalistyczny reżim Maduro dotknięty jest też coraz cięższymi sankcjami Do tych ostatnio nałożonych przez Stany Zjednoczone dołączyć ma teraz Unia Europejska. Odpowiednie projekty przygotowuje Hiszpania.

Ten jeden z najzamożniejszych niegdyś krajów świata, pod rządami socjalistów, przeżywa prawdziwą tragedię. Jeszcze w 1950 roku był to piąty najbogatszy kraj świata, gdzie dochód na głowę mieszkańca był porównywalny z tym w Stanach Zjednoczonych.

Teraz brakuje wszystkiego, a ludzie żyją w skrajnej nędzy. Od 2010 roku wenezuelska waluta – boliwar -straciła 99,9% swej wartości. Przeciętny miesięczny dochód Wenezuelczyka spadł więc do 3,5 dolara miesięcznie, czyli ok 30 centów dziennie.

Czytaj też: Polska w elicie. Właśnie znaleźliśmy się w grupie 25 najbardziej rozwiniętych rynków na świecie

Zobacz też: Emerytowani bokserzy postanowili rozstrzygnąć spór na ringu. Dziś sensacyjna walka 62-latka z 72-latkiem [VIDEO]

REKLAMA