Przybywa kandydatów do zwycięstwa w konkursie na najbardziej debilną wypowiedź, czy najgłupszy argument roku. Jeszcze niedawno wydawało się, że zwycięstwo w kieszeni ma redaktor Jacek Żakowski za próbę udowodnienia, dlaczego nie warto mieć broni w domu w czasie gdy ktoś na niego napada. Teraz jednak zyskał poważnego konkurenta w postaci posła Nowoczesnej Krzysztofa Mieszkowskiego.
Jacek Żakowski w swym programie „Rozmowa Dnia„, nadawanej w telewizji „Superstacja” próbował wmanewrować posła Kukiz 15 Marcina Bakuna, by ten publicznie przyznał, iż w razie napadu na dom, szybciej doczekamy się przyjazdu policji, niż zdołamy wyjąć broń i ją odbezpieczyć.
Niespeszony manipulacją Żakowskiego Bakun wyszydził jego argumentację i pozwolił nam odkryć kolejne niezbadane dotąd pokłady intelektu redaktora.
W niedzielę w szranki na najgłupsze komentarze dzielnie stawał redaktor Andrzej Morozowski z TVN 24. Otóż wielce elokwentny ten redaktor, w znany tylko sobie sposób, powiązał referendum niepodległościowe w Katalonii i brutalne spacyfikowanie mieszkańców Barcelony przez policję z aktualną sytuacją w Polsce.
Mianowicie wg Morozowskiego i w Hiszpanii i w Polsce jest konstytucja. Więc już jest jeden punkt wspólny. Na dodatek ktoś ją łamie. A konkretnie w Hiszpanii Katalończycy i rząd tej prowincji, a w Polsce Kaczyński i jego poplecznicy. Powinniśmy więc z tego wyciągnąć jakieś wnioski i nie dać się zbyć byle czym , bo nie wiadomo do czego to może doprowadzić – taki był mniej więcej sens upławów myślowych redaktora Morozowskiego.
Dzisiaj, nadzwyczajną formą intelektualną błysnął Krzysztof Mieszkowski poseł Nowoczesnej, albo Nieszczególnej, czy jak to się tam ta partia nazywa. Otóż w na Twitterze skomentował on pobicie piłkarzy Legii przez własnych kiboli.
Poseł odkrył, że to wina Kaczyńskiego. To stwierdzenie pobudza jednak do myślenia. Należy się bowiem zadumać i zadać sobie pytanie: po jakich to zakamarkach i zwojach, jakimi nieodkrytymi ścieżkami musiały krążyć po mózgu Mieszkowskiego impulsy myślowe, skoro nie tylko wykreował taki wpis twitterowy, ale jeszcze z dumą go opublikował.
Zobacz też: PILNE! Piłkarze Legii pobici przez własnych kibiców!
Bandyci pobili piłkarzy Legii.To rezultat panującej przemocy w Polsce i brak poszanowania prawa przez Kaczyńskiego i jego podwładnych.
— KrzysztofMieszkowski (@K_Mieszkowski) 2 października 2017
Zobacz też: Marilou Danley zatrzymana. Kim jest znajoma sprawcy największej masakry w historii USA? Nowe fakty