Zaatakował i zgwałcił 3-latka. Zwyrodnialec z Wieruszowa znęcał się nad nim od dłuższego czasu. Miał liczne obrażenia, które powstały wcześniej

źródło: facebook/reprodukcja Cezary Pecold
REKLAMA

Steve V., 26-letni Portugalczyk, który w miniony piątek w Wieruszowie zakatował i zgwałcił 3-letneigo Nikosia w Wieruszowie, najprawdopodobniej znęcał się nad dzieckiem wcześniej. Z relacji lekarzy wynika, że na ciele chłopca były ślady bicia, które powstały wcześniej.

Dziecko zostało przywiezione do nas w stanie agonalnym – mówiła „Super Expressowi” Anna Bieda, ordynator oddziału dziecięcego.

REKLAMA

Chłopiec po przewiezieniu do szpitala był nieprzytomny, wiotki, z pojedynczym oddechem. Od razu podjęto decyzję o przetransportowaniu dziecka do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Niestety, następnego dnia Nikoś zmarł.

Lekarza w rozmowie z „SE” mieli przyznać, że obrażenia na ciele dziecka były zatrważające. „Miał liczne siniaki na całym ciele – szczególnie na podbrzuszu i w okolicach bioder, dużego krwiaka na czole, guzy na główce. Ślady pobicia pochodziły z różnych okresów, a to może świadczyć o tym, że Steve V. znęcał się nad dzieckiem swojej partnerki nie tylko w miniony piątek, gdy doszło do najgorszego, ale też wcześniej” – czytamy w dzienniku.

Weryfikujemy te informacje. Sprawdzamy, co działo się z chłopcem przez ostatnie dni przed jego zgonem. Czekamy też na wyniki sekcji zwłok, która powinna odbyć się jeszcze w tym tygodniu. Steve V. usłyszał zarzut zabójstwa, zgwałcenia i znęcania się nad dzieckiem. Trafił już do aresztu. Grozi mu dożywocie – – mówiła Jolanta Szkilnik z Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.

Zobacz: Zgwałcił i zakatował trzylatka. Kim jest potwór z Wieruszowa?

Źródło: se.pl

REKLAMA