Skoordynowane ataki islamistów na posterunki policji. W starciach zginęło 16 osób

REKLAMA

Islamiści zaatakowali posterunki policji w Mocimboa de Praia na północy Mozambiku. Walki trwały 2 dni. 16 osób zginęło, w tym 2 policjantów i 14 terrorystów.

Do ataku doszło w nocy w czwartek, ale policja powstrzymywała się z informacjami.
Mocimboa de Praia to spokojne miasto leżące w pobliżu pól z gazem ziemnym.

REKLAMA

Ataki były skoordynowane i trwały aż 2 dni. Dopiero w piątek władze zdołały przetransportować na miejsce specjalną jednostkę z odległego o 500 kilometrów Pemba.

Zobacz też: Kolejny kraj na krawędzi rozpadu? Trzy stany głosują w sprawie secesji. „Nasz kraj pogrążony jest w chaosie”

Zabiliśmy 144 bandytów, a kilku zostało rannych – powiedział agencji AFP Inacio Dina, rzecznik policji. Na konferencji policja poinformowała, iż napastnikami byli miejscowi zradykalizowani muzułmanie.

Motyw ataków nie jest znany, ale ostatnio aresztowaliśmy wielu przywódców radykalnych sekt islamskich – powiedział rzecznik. – Sposób w jaki działali świadczy o tym, iż za napastnikami stała jakaś organizacja.

Dina zaprzeczył jednak powiązaniom napastników z terrorystami z innych państw. Wszyscy zabici i 10 zatrzymanych pochodzi z Mozambiku. Według mediów lokalnych terroryści należeli do tajemniczej, istniejącej od 5 lat grupy Swalissuna. Grupa ta ma mieć prywatne porachunki z miejscową policją.

Zobacz też: Zamach na króla Arabii Saudyjskiej. Trop wiedzie na najwyższe szczeble polityki!

REKLAMA