Zagranica zareagował na klip „Niezwyciężeni”. Szeroko komentowany, miliony polubień i tysiące udostępnień. Ale są też głosy negatywne

Niezwyciężeni naekranie.pl
REKLAMA

Instytut Pamięci Narodowej wypuścił kilka tygodni temu klip „Niezwyciężeni” promujący polską perspektywę historyczną z lat 1939-1989. Nagranie podbiło serca polskich internautów, ale również i za granicą film został nadzwyczaj dobrze przyjęty. Nie zabrakło jednak i głosów krytycznych.

Anglojęzyczna wersja filmu (The Unconquered) tylko w dniu premiery została udostępniona ponad 23 tysiące razy.

REKLAMA

Zobacz również:Świat na krawędzi wojny. Kolejne trzęsienie ziemi w Korei Północnej. Najpotężniejsza próba atomowa – zdestabilizowała całą okolicę

Profil War History Online  (1 534 122 polubień na Facebooku)udostępniając film wspomniał o rocznicy inwazji ZSRR na Polską z 17 września. Portal Shock Mansion (532 291 polubień) napisał z kolei „Krótka animacja przedstawiająca historię Polski zapiera dech w piersiach. Przekona was jak twardzi są Polacy”.

Z kolei portal Sick Chripse (495 064 polubień) napisał, że „bezlitosna walka o wolność Polski trwa do dzisiaj”.

Film był też szeroko komentowany przez youtuberów. Najpopularniejszą reakcją był niewątpliwie film nagrany przez duet nastolatków z Australii publikujących na kanale JET Crew (jeden chłopak pochodzi z Polski).  Ich komentarz został wyświetlony ponad 750 tysięcy razy.

REAKCJA NA POLSKĄ HISTORIE ?? – Niepokonani

Zobacz również: Wstrząsające relacje seksualnej niewolnicy ISIS. „Gwałt jest konieczny, aby stać się muzułmanką”

W analizie zamieszczonej na bloku Brand24 opisującej reakcje zagranicznych społeczeństw na film IPN czytamy, że „W próbie 300 przeanalizowanych komentarzy obcokrajowców, które wyraźnie podkreślają emocje w stosunku do tej produkcji, znalazło się 241 komentarzy pozytywnych i 59 negatywnych”.

O ile komentarze pozytywne podkreślają zazwyczaj emocjonalny wydźwięk filmu, to wpisy o wydźwięku negatywnym skupiały się przede wszystkim na oskarżeniach o zakłamywanie historii, zarzucając twórcom szerzenie nacjonalistycznej propagandy.

Również niektóre niemieckie media przyłączyły się do krytyki filmu IPN. Pracownik rozgłośnia „Deutschlandfunk” komentując polską animację stwierdził, że „Byli Polacy, którzy pomagali żydom za pieniądze. A przykład Jedwabnego pokazuje, że byli też tacy, którzy uczestniczyli w eksterminacji polskich żydów”. Niemiecki prezenter nazwał polskich żołnierzy „nieudanymi bohaterami”.

Tak czy inaczej film IPN odniósł zamierzony skutek, jak podkreśla autor wspomnianej analizy „jakkolwiek nie ocenilibyśmy tej produkcji, z pewnością przyczyniła się ona do dyskusji nad naszą historią, co było zamiarem jego twórców”.

źródło: blog.brand24.pl, wpolityce.pl

REKLAMA