Rośnie bilans ofiar sobotnich zamachów w Somalii. 230 osób zginęło, a ponad 300 zostało rannych w wybuchach dwóch samochodów pułapek w Mogadiszu – poinformowała policja. To jeden z najjaskrawszych zamachów w tym kraju od 10 lat.
Bilans ofiar cały czas rośnie. W zawalonych budynkach wciąż są odnajdywane nowe ciała a także umierają osoby ciężko ranne.
Miejsca gdzie dokonano zamachów wyglądają jak po zrzuceniu ciężkiej bomby lotniczej.
Zawaliło się wiele budynków.
Prezydent Somalii Mohamed Abdullahi Mohamed ogłosił trzydniową żałobę narodową.
Czytaj też: Kukiz grozi PiS-owi. „Atak na JOW-y spotka się z gigantyczną reakcją. Wyprowadzimy ludzi na ulicę” [VIDEO]
Nikt nie przyznał się do zorganizowania zamachów, jednak zdaniem somalijskiego rządu stoi za nimi powiązana z Al-Kaidą organizacja ekstremistyczna Al-Szabab.
W szpitalach zorganizowano masową akcję oddawania krwi dla rannych.
Ekstremiści z Al-Szabab walczą o narzucenie w Somalii surowej wersji islamu i obalenie prozachodniego rządu.
Bojownicy są w stanie dokonywać krwawych ataków, mimo że utracili większość kontrolowanego dotychczas terytorium po ofensywie sił pokojowych Unii Afrykańskiej.
https://twitter.com/OnlineMagazin/status/919608027967381505
#BREAKING – A huge explosion from a truck bomb killed 20 people in #Somalia ’s capital#Mogadishu pic.twitter.com/ef3bSq4V90
— Kevin W (@kwilli1046) October 14, 2017
I have recorded this video from the scene.#mogadishu #somalia pic.twitter.com/RPffVYzVEp
— Abdirizak Atosh (@abdirizakatosh) October 14, 2017
Death toll from horrible bombings in Mogadishu, Somalia reaches 189. Injured is at 200. https://t.co/WJyTe0B6GW pic.twitter.com/LPQXyM64wg
— Kenneth Roth (@KenRoth) October 15, 2017
Fox News/ PAP/ Wolność24