
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zablokowało zaaranżowaną bójkę pomiędzy radykalnymi kibicami Rosji i Polski. Tzw. ustawka miała się odbyć na neutralnym terenie, w Niemczech.
Ze strony rosyjskiej mieli się bić kibice Spartaka Moskwa. Spartakowcy mieli wydelegować wojowników z kilku swoich brygad: „Szkoły”, „Awangardy”, „Bokserów” i „Olimpii”.
Nie wiadomo, kto miał reprezentować polską stronę.
Ustalono, że w ustawce miało wziąć udział po 50 „fighterów” z każdej strony.
Rosjanie mieli wyjechać swoimi samochodami 13 października z Moskwy.
Tego dnia w ich mieszkaniach zjawiła się rosyjska policja i przeprowadziła rozmowy ostrzegawcze.
Czytaj też: Policjanci zaatakowani przez pseudokibiców. Ustawka chuliganów z Kielc i Gdańska zakończona użyciem broni
Połowa z wyjeżdżających zrezygnowała z wyjazdu, a druga połowa uznała, że nie ma sensu jechać w osłabionym składzie.
Źródło: Biełsat