Wojciech Cejrowski jest powszechnie znany ze swoich prawicowych poglądów. Zaskoczeniem zatem mogą być dla wielu jego niedawne słowa, w których oskarżył prezydenta Polski o oszukanie wyborców PiS-u.
Cejrowski podniósł krytykę urzędującego prezydenta w trakcie rozmowy z Krzysztofem Skowrońskim w radiu Wnet.
Słynny podróżnik zarzucił Andrzejowi Dudzie, że ten startując w kampanii wyborczej w barwach PiS-u, musiał akceptować poglądy partii na temat zmian w sądownictwie, a jeżeli teraz przeciwstawia się ich wdrożeniu, to znaczy, że oszukał swoich wyborców.
Czytaj również: Smutna wiadomość dla polskich feministek. Polki są jednymi z najlepiej opłacanych w Europie kobiet [GRAFIKA]
Cejrowski powiedział: Mam już podejrzenia, że Duda albo durny albo nasłany albo resortowe dziecko. (…) W kampanii wyborczej startował z PiS-u a obecnie się dystansuje od PiS-u czyli oszukał swoich wyborców.
Oni głosowali na gościa, który razem z PiS-em będzie współpracował, więc nie podoba mi się, że on się dystansuje i jest bardziej z Kukizem bo co innego mi obiecywał!
Argumentował, że obecny system sprawiedliwości cały czas jest mocno powiązany z dawnym systemem.
„Tych dziadów czerwonych, którzy z dziada pradziada przekazują sobie pewne wartości trzeba wszystkich wyrzucić. Sędzia rozsądza pewne spory i działa na pograniczu prawa i moralności.
Na tym sądy polegają i jeżeli ktoś nie ma żadnego korzenia moralnego tylko jest komuchem, jego dziadek był UB-ekiem a jego pradziadek z Rosji przyjechał z generałami sowieckimi z KGB to jak on ma wydawać moralne wyroki jak sam jest moralnie nieprawidłowy” – przekonywał na antenie. Celebryta dodał, że jego zdaniem Prezydent RP stał się ostatnio „miękki wobec komuchów”.
Całą audycję można odsłuchać pod poniższym adresem:
Cejrowski nie pierwszy raz krytykuje środowisko Prawa i Sprawiedliwości. Kilka miesięcy temu wypowiadał się w bardzo ostrych słowach na temat Jarosława Kaczyńskiego, który nie dopuścił do zaostrzenia prawa aborcyjnego.
Nie mniej krytycznie wypowiadał się o pisowskich postulatach socjalnych, czy stosunku Kaczyńskiego do Jednomandatowych Okręgów Wyborczych.
źródło: radio wnet, se.pl