Dramatyczna walka strażaków o wydostanie uwięzionego w nagrzanym aucie dziecka. Koszmarne chwile jego rodziców [VIDEO]

fot. facebook
REKLAMA

Dwuletni Apollo Rubin zamknął się w aucie, gdy jego rodzice wysiadali, by zrobić zakupy w centrum handlowym w Orlando na Florydzie. W samochodzie szybko zaczęło robić się gorąco.

Według relacji jego ojca, chłopiec wziął kluczyki od matki i zanim zdążyła się zorientować, zatrzasnął i zablokował drzwi. Rodzice dawali mu przez szybę znaki, jak otworzyć auto, ale dziecko było zbyt małe i przerażone, by ich zrozumieć. Na zewnątrz było gorąco i auto szybko zaczęło zamieniać się w piekarnik.

REKLAMA

Spanikowani rodzice nie wiedzieli, co robić. Na szczęście na parkingu przy markecie był policjant, który szybko wezwał strażaków. Ci za pomocą posiadanych sprzętów przystąpili to otwierania okna auta. Ich zmagania widać na video, które ojciec chłopca opublikował na swoim koncie na Facebooku.

Apollo został wyciągnięty z auta po kilku minutach. W samochodzie było już w tym czasie ponad 32 stopnie Celsjusza.

Czytaj też: Kolejna ofiara oskarża Polańskiego o pedofilię. „Kiedy miałam 10 lat zabrał mnie na plażę, robił chore zdjęcia i molestował”

Czytaj też: Notes dilera może pogrążyć elity polskiej polityki i mediów. Policjanci odszyfrowali ponad 200 znanych nazwisk

Zobacz też: Julian Assange zapowiedział, że „wykończy” Clinton. Dziś mija termin ultimatum jakie twórca Wikileaks postawił Trumpowi

REKLAMA