Julian Assange zapowiedział, że „wykończy” Clinton. Dziś mija termin ultimatum jakie twórca Wikileaks postawił Trumpowi

Hillary Clinton
Hillary Clinton. Foto: yt.com
REKLAMA

Dzisiaj upływa termin ultimatum jakie Julian Assange, twórca portalu Wikileaks postawił Donaldowi Trumpowi. Assange zapowiedział, iż jeśli prezydent USA nie podejmie stanowczych kroków wobec Hillary Clinton to 21 października opublikuje dowody jej zdrady.

Assange oskarża Clinton o zdradę Stanów Zjednoczonych i przestępstwa wobec wielu innych państw. Julian Assange założyciel i szef portalu Wikileaks, na którym ujawniano wiele sekretów i tajnych dokumentów ze świata polityki postawił Trumpowi „ultimatum”.

REKLAMA

W wydanym kilkanaście dni temu oświadczeniu napisał, iż jeśli Trump sam nie „załatwi” Clinton, to zrobi to Wikileaks. Prezydent USA miał czas do 21 października. Dziś upływa termin.

Przestępstwa Hillary Clinton nie pozostaną bezkarne – napisał Julian Assange.

Jeśli formalnie nie zostanie postawiona w stan oskarżenia za niewłaściwe „prowadzenie i utrzymywanie” tajnych dokumentów, nie będziemy mieli innego wyjścia, jak przedstawić dowody jej zdrady przeciwko Stanom Zjednoczonym, poprzez sprzedaż rządowi Arabii Saudyjskiej tajnych wojskowych patentów.

Mamy również dowody, iż dopuściła się przestępstw przeciwko Rosji, Uzbekistanowi, Litwie i Brazylii. Stany Zjednoczone wyświadczą jej przysługę wsadzając ja do więzienia i chroniąc przed surową karą jaką może nałożyć na nią kilka tych krajów. – podał Asange.

Jeszcze w czasie kampanii wyborczej Donald Trump zapowiadał, iż w razie zwycięstwa zajmie się przestępczą działalnością Hillary Clinton.

Wielokrotnie mówił o jej korupcji wskazując na ogromne kwoty jakie zagraniczne rządy i firmy wpłacały na jej fundację, nawet gdy była Sekretarzem Stanów.

Wspominał tez o śledztwie dotyczącym trzymania przez kandydatkę Demokratów całej swojej korespondencji jako szefowej Departamentu Stanu na swym prywatnym serwerze z użyciem prywatnej skrzynki mailowej.

Zobacz też: Kompromitacja międzynarodowej organizacji. Mianowali afrykańskiego despotę ambasadorem dobrej woli

Kiedy FBI wszczęła śledztwo w tej sprawie Clinton skasowała ponad 30 tys. maili, a niektóre urządzenia, z których korzystała zniszczyła fizycznie.

Trump podczas kampanii zapowiadał nawet, iż powoła specjalnego prokuratora do przeprowadzenia śledztwa w tych sprawach.

Tymczasem po 9 miesiącach prezydentury w sprawie Clinton nie wydarzyło się nic. Za to specjalny prokurator bada ewentualne powiązania Trumpa i jego otoczenia z Rosjanami.

Śledztwo nie przynosi żadnych rezultatów, a część opinii publicznej zarzuca Trumpowi bierność w sprawie Clinton.

Zobacz też: CIA przyznaje się do bezradności wobec Korei Północnej? „Są zdolni przeprowadzić atak w każdej chwili”

Według Assangea uwięzienie Clinton jest nieuniknione. Wikileaks jest znienawidzone przez polityków na całym świecie, gdyż wielokrotnie publikowało tajne dokumenty demaskujące światowych przywódców.

Portalowi jeszcze nigdy nie zdarzyło się opublikować informacji, które później miały okazać się nieprawdziwe.

Demokraci zarzucają Assangeowi, iż przyczynił się do zwycięstwa Trumpa, po tym jak opublikował tajną korespondencję szefa kampanii wyborczej Clinton – Johna Podesty i innych demokratów, kompromitujące kandydatkę, cały jej sztab i Partię Demokratyczną.

Zobacz też: Bannon wzywa republikanów do rewolty i miażdży Busha. „Permanentna klasa polityczna stanowi zagrożenie dla kraju”

 

REKLAMA