
Prezes Partii Republikańskiej, poseł Anna Siarkowska, zacytowała na swoim profilu facebookowym wpis Marka Wróbla, prezesa Fundacji Republikańskiej i członka Tymczasowego Zarządu Partii Republikańskiej.
Zdaniem cytowanego przez poseł Siarkowską Marka Wróbla „Partia Republikańska i w ogóle środowisko republikańskie bywa krytykowane za po pierwsze alians z PiS, a po drugie za kanapowość i nieskuteczność. No i za zdradę ideałów wolnościowych.
No wiec, gladkolicy kuce w muszkach, do Was mówię:
1. Ideały wolnościowe są Wasze. Nasze są republikańskie, z dobrem wspólnym na pierwszym miejscu. Wiec przestańcie pier***ic, że zdradzamy coś, co Wy nam wciskacie. My nie jesteśmy korwinistami. A że P. Wipler i kilka innych osób w swoim czasie usiłowało skorwinizować ruch – to ja za to nie odpowiadam. Ja to zwalczam.
2. Nasz ruch, w odróżnieniu od wolnościowców ma na koncie różne osiągnięcia. Od deregulacji zawodów, przez różne koncepcje i polityki (np demografia, inwestorzy zagr), na które mieliśmy wpływ, po zmianę czasu. Ostatnio wspieramy też ustawę o broni oraz domykamy projekt polityki dla jednego z ministerstw, który zostanie przyjęty przez RM.
No wiec pytam: ile wolnościowych projektów przepchnęliście, drodzy kucowie? Kucujecie antysystemowo już 30 lat, wiec pewnie dużo, co?
To tyle. Teraz udam się prywatnym chodnikiem do prywatnego poborcy, żeby zapłacić podatek podymny, który NIE pójdzie na szpitale ani gazociąg”.
Komentując wpis Marka Wróbla muszę stwierdzić, że gładkolicy kuce nie mogą kucować od lat trzydziestu. Cechą środowiska sympatyków Janusza Korwin-Mikkego jest, że coraz jest to nowe środowisko, kolejne pokolenie nie mające związków z wcześniejszymi pokoleniami.
W środowisku tym niewielu jest przedstawicieli wcześniejszych pokoleń sympatyków obecnego prezesa partii Wolność. Gdyby w środowisku sympatyków Janusza Korwin-Mikkego pozostawali wszyscy sympatycy z okresu ostaniach trzech dekad, środowisko to byłoby niezwykle liczne.
Dodatkowo politycy budujący partię prawicową nie powinni demonstrować niechęci do działaczy innych partii prawicowych, tylko starać się zdobyć ich sympatię dla nowej inicjatywy. Oczywiście o ile zależy im na rozbudowie kadr w terenie, zyskiwaniu nowych sympatyków, i budowie silnej pozycji przed zbliżającymi się wyborami.
Jan Bodakowski
O Partii Republikańskiej pisaliśmy w
[Tylko u nas] Byliśmy na pierwszej naradzie Partii Republikańskiej. Zdradzamy jak tworzone jest nowe ugrupowanie. Co Republikanie obiecują sobie po współpracy z PiS?