A może byśmy tak nie kręcili filmu, tylko ratowali dziecko? Dramatyczne sceny z chińskiego blokowiska [VIDEO]

fot. Twitter
REKLAMA

Ogromne szczęście miało 4-letnie dziecko z chińskiego miasta Fuzhou. Zawisło kilkanaście metrów nad ziemią po tym, jak przeszło na drugą stronę balustrady balkonu. Dziecko uratował odważny sąsiad.

Malec był w domu pod opieką babci. Ta jednak wybrała się na zakupy i pozostawiła dziecko samemu sobie.

REKLAMA

Malec wyszedł na balkon i między prętami balustrady przecisnął się na drugą stronę.

Na szczęście między prętami ni mieściła się jego głowa, więc zawisł kilkanaście metrów nad ziemią utrzymując się tylko na niej.

Zobacz też: Przyczepił 100 balonów do ogrodowego krzesła i poleciał nad Afrykę. Niesamowite nagrania z szaleńczej podróży [VIDEO]

Malec nie potrafił poradzić sobie i bezskutecznie próbował znów wdrapać się na balkon.

Pomógł mu dopiero odważny sąsiad, który w ekwilibrystyczny sposób uratował dzieciaka.

Ubaw i „kino” mieli zaś sąsiedzi i mieszkańcy bloku z naprzeciwka. Zamiast ratować dzieciaka całą scenę filmowali.

Autorka filmiku w pewnym momencie sama nawet zrozumiała, iż może należałoby odłożyć telefon i przestać kręcić filmik na YouTube, a zająć się ratowaniem dziecka.

Zobacz też: Natura nie wybacza. Zobacz atak wściekłych hipopotamów na krokodyla błąkałę [VIDEO]

Zobacz też: Szaleńczy pościg policji za dziesięciolatkiem. Ukradł ojcu auto i gnał 160 km na godzinę [VIDEO]

Zobacz też: Szokujące nagranie. Pobita kobieta pada nieprzytomna na chodnik, a przechodnie robią jej zdjęcia [VIDEO]

Zobacz też: Nadchodzi najgorszy weekend tego roku. W niedzielę możesz obudzić się z paskudnym bólem głowy. Takiego spadku ciśnienia dawno nie było

REKLAMA