Ruszają prace nad przyszłą mekką wizjonerów nauki. Arabia Saudyjska podejmie się realizacji ambitnego planu jakim jest budowa miasta rodem z sci-fi.
Władze Arabii Saudyjskiej zapowiedziały budowę miasta przyszłości w pobliżu granicy Egiptu i Jordanii. Neom – bo taką nazwę futurystyczny raj będzie nosić – ma być miastem innowacyjnym, opartym na najwyższej jakości technologii i prącym mocno ku przyszłości.
Z oficjalnych zapowiedzi dowiadujemy się, że będzie to wolna strefa ekonomiczna powstała na dochodach z wysoko technologicznego biznesu w takich sektorach jak energetyka, zasoby wodne, transport, biotechnologie, produkcja żywności, innowacyjny przemysł, media, rozrywka i technologie cyfrowe.
Zobacz także: Sex w cenie cheeseburgera z frytkami. Rzeczywistość ulic miasta Beatlesów. Winne prostytutki ze wschodu
Neom to nie miejsce dla zwyczajnych przedsiębiorców, to miejsce dla marzycieli. Ci, którzy nie potrafią marzyć, nie powinni tu z nami współpracować. Oczekujemy tylko na marzycieli – zaznaczył podczas odbywającego się w Rijadzie Future Investment Initiative następca tronu, Mohamed bin Salman.
Za te marzenia będzie trzeba sporo zapłacić, ponieważ Neom pochłonie co najmniej 0,5 bln dolarów. Pierwsi, którzy zgłosili sie do współpracy przy projekcie byli Rosjanie z Państwowego Funduszu Inwestycyjnego, których interesuje szczególnie rozwój energetyki słonecznej, ochrona zdrowia, sztuczna inteligencja czy transport dużej prędkości. Swoją pomoc oferuje także japoński Softbank. Na czele budowy Neom stanął Klaus Klaunfield, były prezes Alcoa.
Zakończenie pierwszego etapu budowy planowane jest na 2025 rok.
