
Morgan Simon, jeden z najbliższych współpracowników prezydenta Francji Macrona został oskarżony o napaść seksualną i zmuszony do rezygnacji ze stanowiska.
Simon był prawdziwą gwiazdą kampanii prezydenckiej Macrona i jego ruchu En Marche. Po wyborach został asystentem jednego z członków parlamentu. Teraz oskarżany jest przez asystentkę innego posła o napaść seksualną.
Zobacz też: Horror mrożący krew w żyłach. Rosjanin karmił psy zamordowanymi kobietami
Miało do niej dojść w czasie spotkania przedstawicieli ruchu En Marche, na czele którego do wyborów szedł Macron, z jego młodzieżowa przybudówką – Młodzi dla Macrona.
Simon złożył rezygnację, ale Macron nie uwolni od niego swego wizerunku. Simon w czasie zwycięskiej mowy Macrona na dziedzińcu Luwru, po nocy wyborczej stał za nim w swetrze i czapce, co „skradło” uwagę wszystkich mediów i Francuzów.
Skandal we Francji jest kolejnym, odkąd w Stanach Zjednoczonych wybuchła afera związana z Harveyem Weinsteinem. Weinstein okazał się nie tylko największym producentem filmowym, ale jak go określił reżyser Andrzej Żuławski „największym knurem Hollywood”.
Producent został oskarżony o ataki seksualne i obleśne zachowanie przez kilkadziesiąt kobiet. W sprawie kilku gwałtów dochodzenie prowadzą policja z Nowego Jorku i Londynu.
Weinstein miał prostytuować aktorki i przez ponad 30 lat dopuszczać się wobec kobiet obleśnych występków.
Publiczne oskarżenie Weinsteina ośmieliło inne kobiety, które podobne zarzuty zaczęły stawiać kolejnym osobom ze świata filmu mediów i polityki. Wśród oskarżonych znalazł sie m.in aktor Ben Affleck i Mark Halperin, gwiazdor telewizji MSNBC.

Halperin każdego ranka gościł w amerykańskich domach występując w telewizyjnym politycznym show, który prowadziła m.in. Mika Brzeziński – córka Zbigniewa.
Niedawno wyszło na jaw prawda o zachowaniu niektórych członkach Parlamentu Europejskiego, w tym byłego francuskiego ministra ochrony środowiska. Mieli oni dopuszczać się obrzydliwych zachowań wobec młodych pracownic parlamentu (m.in masturbować się w ich obecności), słać obleśne sms-y, obmacywać i atakować.
Kobiety zdecydowały się oskarżyć ich ośmielone własnie ujawnieniem skandalu w Hollywood.
Według badających sprawę, widzimy dopiero czubek góry lodowej. Nieomal każdego dnia coraz to nowe kobiety w USA i Europie decydują się występować z oskarżeniami wobec postaci ze szczytów świata władzy, mediów i rozrywki.
Każdego dnia też na jaw wychodzą inne, kompromitujące członków elit fakty. Nie chodzi tylko o ataki seksualne, ale też o ukrywanie ich przez czołowe amerykańskie media – m.in stację MSNBC, dziennik New York Times, a także gwiazdy Hollywood oraz tuszowanie spraw przez prawników i nowojorską prokuraturę.