
Mateusz Morawiecki, minister rozwoju i finansów był gościem „Faktów po faktach” na antenie TVN24. Wicepremier mówił między innymi o deficycie, wydatkach społecznych i sytuacji gospodarczej Polski. Ten wywiad może przejść do historii, bo świetnie obrazuje prawdziwe podejście do gospodarki Morawieckiego.
W programie wicepremier Morawiecki wyraził między innymi zadowolenie z deficytu budżetowego oraz wysokich wydatków społecznych.
Cieszę się, że jest ten deficyt i te wydatki społeczne, ponieważ trzeba było nadrobić te błędy i patologie z poprzednich 20 lat, gdy znaczną część społeczeństwa zostawialiśmy na marginesie – mówił.
Zobacz także: Morawiecki oszalał! Każda firma będzie zmuszona do CODZIENNEGO składania JPK. „Zapewniłoby to pełną kontrolę”
Z kolei o wskaźnikach gospodarczych, oczywiście tych wybranych przez niego samego, Morawiecki mówił, że idą w „dobrym kierunku”. Na pytanie czy wzrost gospodarczy nie jest za bardzo oparty na konsumpcji, a za mało na inwestycjach, powiedział:
Inwestycje w trzecim kwartale bardzo mocno ruszyły z kopyta, będzie to powyżej 5 procent, a w czwartym kwartale ma szansę osiągnąć 7 procent. (…) Cieszę się, że jakość wzrostu gospodarczego ruszyła we właściwym kierunku.
Morawiecki zaprzeczył również jakoby rząd miał w planach modyfikacje programu 500 plus. W ostatnich dniach głośno było o tym, że wypłaty na drugie dziecko miałyby zostać zmniejszone, a za to zwiększone na trzecie i każde kolejne.
Warto przeczytać: Co chciał powiedzieć Morawiecki? Z tej wypowiedzi śmieje się dziś cały Internet. „Warta zapamiętania i cytowania” [VIDEO]
Nie wyobrażam sobie, żebyśmy mogli w taki sposób postąpić. (…) Jeśli w ogóle, to myślimy o zmianach in plus, a nie jakimkolwiek zabieraniu czegokolwiek – stwierdził wicepremier.
Źródło: money.pl