W oparach lewackiej politporawności. To ciężarówki dokonują zamachów, a nie islamscy terroryści [WIDEO]

Ciężarówka użyta do zamachu w Nowym Jorku. Źródło: YouTube
REKLAMA

Dziennikarze lewicowych mediów stosują prawdziwą ekwilibrystykę i łamią swe mózgi, by tylko ukryć prawdziwą istotę zamachów terrorystycznych. Jon Sopel dziennikarz BBC korespondent w Stanach Zjednoczonych uważa, że powinniśmy strzec się ciężarówek.

Jakie wnioski płyną z zamachu w Nowym Jorku i innych miastach? Co łączy Nicę, Londyn Nowy Jork, Berlin, Sztokholm, Barcelonę etc? Jaka refleksja mogła przyjść do łba dziennikarzowi BBC po tym jak islamski terrorysta zabił w Nowym Jorku 8 osób rozjeżdżając je ciężarówką? Otóż Jon Sopel znalazł wspólny mianownik wielu zamachów: ataki ciężarówek.

REKLAMA

Ten idiota opublikował wpis na Twitterze i napisał: „London, Barcelona, Berlin, Nicea, Paryż, a teraz Nowy Jork. Jedną wspólną rzecz mają teraz te wspaniałe miasta: ataki ciężarówek”.

Mniejsza o to jak będziemy rozumieć twitterowy hasztag: „VehicleAttack”, czy jako ataki ciężarówkami, czy samych ciężarówek. To nie islamistyczna ideologia, czy chorzy z nienawiści ekstremiści są problemem. Problemem są ciężarówki.

Zobacz też: Skandaliczna wypowiedź prawnika. Zachęca do gwałcenia kobiet. „Gwałcenie kobiet w podartych jeansach to narodowy obowiązek”

To napisał człowiek, który pod wpływem politpoprawności stał się debilem. Nie podejrzewamy go o to, by myślał, iż rozwścieczony samochód sam postanowił zaatakować, mścił się za kolonializm, czuł się wyobcowany i odrzucony przez Zachód, czy co tam przychodzi do łba takim jak on, którzy starają się rozumieć mordowanie ludzi.

 

Chodzi o to, że tacy debile jak on nie są w stanie nazwać po imieniu istoty sprawy, nie są w stanie przyznać, iż mylili się i lansowana przez nich polityka i kultura zbiera tragiczne żniwo.

Wszelkimi możliwymi sposobami będą odciągać nas od tego co jest istotą problemu. Oto mamy do czynienia z islamistycznym terrorem, zamachami i zbrodniami dokonywanymi przez ludzi, których zachodnie państwa zaprosiły do siebie, by żyli wśród ich społeczności.

Terrorysta, który zabił 8 osób w Nowym Jorku przyjechał d Stanów Zjednoczonych z Uzbekistanu w 2010 roku. Przyjechał w ramach programu „dywersyfikacji wizowej”, który przewidywał, że w związku z tym, iż należy uczynić Amerykę bardziej różnorodną, trzeba koniecznie przyjmować do niej ludzi, którzy z zachodnią kulturą, cywilizacją, historią nie mają nic wspólnego.

Ten dziennikarz, BBC za wszelką cenę chce też odwrócić uwagę od tego, iż za tymi zamachami stoją ludzie opętani zbrodniczą ideologią. To nie chore i wyprane mózgi i uczucia są siłą sprawczą – powodem tragedii. To dostępność do broni palnej, a teraz już do ciężarówek sprawia, iż giną ludzie.

Zobacz też: Zatrważające żniwo politycznej poprawności. Większość Amerykanów boi się mówić co myśli

Odkąd tylko okazało się, że zamachu dokonał islamistyczny terrorysta, który z okrzykiem Allah Akbar zabijał ludzi, na pasku stacji telewizyjnej CNN leciała informacja: „Zamachowiec krzyczał po arabsku – Bóg jest wielki”.

Nie Allah Akbar, co stało się już rozpoznawanym przez wszystkich, zawołaniem wojennym terrorystów, ale właśnie „Bóg jest Wielki”.

Dziennikarz tej stacji Jack Tapper, w rozmowie z ekspertem kryminalistyki stwierdził , iż zawołanie Allah Akbar pada w pięknych okolicznościach, ale zbyt często słyszymy je też w smutnych momentach.

Reakcja brytyjskiego dziennikarza i stacji CNN wywołały prawdziwą wściekłość Amerykanów. W mediach społecznościowych, ale nie tylko, zaroiło się od komentarzy nie pozostawiających suchej nitki, na tych, którzy za wszelką cenę, za pomocą łamańców językowych i pokrętnych przekazów starają się zaciemnić istotę sprawy.

To dlatego już teraz dziennikarze tej znienawidzonej stacji nie mogą zrobić relacji z miejsca zdarzenia, bez tego, by nie znalazł się ktoś za ich plecami krzycząc : CNN kłamie.

Zobacz też: CNN – zdychająca legenda. Konserwatywny Fox News zmiata lewicową stację z amerykańskiej sceny [FOTO]

 

REKLAMA