
Naukowcy dowodzą, iż to pod jakim znakiem zodiaku się urodziliśmy ma znaczenie dla naszej osobowości i wpływ na nasze życie. Pora roku ma znaczący wpływ na nasze zdrowie i osobowość.
To o jakiej porze roku się urodziliśmy ma wpływ na nasz charakter, a także na nasze postawy i zdrowie – dowodzą naukowcy.
Nie ma to nic wspólnego z astrologią. Jest to efektem warunków w jakich rozwijamy się jako płód i w jakich się rodzimy. A to własnie zależy też od pory roku.
Jest tysiące czynników, które wpływają na to jak się rozwijamy w życiu płodowym. Jednym z nich jest np. sposób odżywiania się matki.
I tak brak witaminy C, czy D, niedostateczna ilość białka w pożywieniu mogą wpłynąć na rozwój mózgu, serca i kości.
Matka w czasie zimy może cierpieć na stany depresyjne, co sprawia, iż produkuje mniejszą ilość serotoniny, co także ma wpływ na mózg dziecka.
Zobacz też: W Polsce lawinowo rośnie liczba chorych na grypę! Zobacz gdzie jest najgorzej
Także już po urodzeniu pora roku ma wpływ na nasze dalsze życie, cechy i właściwości.
Badania przeprowadzone na myszach dowodzą, że te które urodziły się zimą gorzej znoszą lato i są bardziej wrażliwe na światło. Paradoksalnie urodzonym latem zima jednak nie przeszkadza.
Przez dwanaście lat badano to jaki wpływ na ludzi ma pora roku, a nawet miesiąc urodzenia.
Jak wynika z badań dobrze jest się urodzić wiosną. Wiosenni są największymi optymistami.
Jest jednak też i druga strona medalu. Urodzeni o tej porze roku mają też największą skłonność do klinicznej depresji.
Po przebadaniu 58 tysięcy osób w Wielkiej Brytanii okazało się, że najczęściej zapadają na nią urodzenia w maju, a najrzadziej w listopadzie.
Ci, którzy przyszli na świat latem najlepiej adaptują się do światła. Ponieważ jednak część ciąży przypadała na zimę, mają częstsze wahania nastrojów – od optymizmu do depresji.
Zobacz też: Rozebrali najnowszy iPhone X na części. Zobacz co odkryli [VIDEO]
Okazuje się jednak, że naukowe badania mogą potwierdzać też astrologiczne wierzenia. Ci, którzy urodzili się na początku jesieni – pod znakiem Wagi, zachowują największą równowagę.
Ma to związek z pożywieniem, które jest dostępne w czasie ciąży, a także tym, iż matki najkrócej były wystawione na działanie długich zimowych nocy.
Urodzeni wtedy są najmniej podatni na depresje i skoki nastrojów. Jest jednak i łyżka dziegciu. Jesienni najszybciej się irytują.
„Najgorzej” jest urodzić się jesienią. Wśród ludzi zimowych jest najwięcej schizofreników i osób cierpiących na zaburzenia dwubiegunowe. Za to mniej się irytują. Jest też jednak i nagroda. Urodzeni w styczniu i lutym są kreatywni i dobrze radzą sobie z rozwiązywaniem problemów.
Zobacz też: Rząd trafia na przeszkody w sprawie legalizacji marihuany. „Myślę, że jest na to za wcześnie”