Chwilę grozy przeżyła Shannon Bingham, pielęgniarka pracująca na izbie przyjęć w pogotowiu. Podczas ostrego dyżuru otrzymała informację o pacjencie w stanie ciężkim. Wraz z resztą personelu pobiegła na salę, by ratować życie przywiezionego.
Kiedy wbiegła na salę, stanęła jak wryta. Na szpitalnym łóżku leżał jej chłopak Joseph Elkins.
Instruktor fitnessu był podłączony do wielu monitorujących życie urządzeń. Na jego ustach znajdowała się maska tlenowa.
SPRAWDŹ KONIECZNIE: Prawdziwy strażnik Teksasu. Ujawniono tożsamość bohatera, który ruszył z bronią na mordercę z kościoła
Przerażona kobieta nie wiedziała co robić. Na szczęście szok nie trwał długo. Okazało się, że Elkins nie jest wcale poszkodowany.
Jej chłopak wstał z łóżka. Bingham zrozumiała, że cała sytuacja była żartem. Śmiejąc się odeszła od łóżka swojego ukochanego.
Elkins wciąż podłączony do urządzeń monitorujących klęknął przed dziewczyną, pytając, czy wyjdzie za niego.
ZOBACZ: Zboczeniec zaskoczony w piżamie Batmana. Złapała go grupa „łowców pedofilów” [VIDEO]
Kobieta krzyknęła: O mój Boże!, po czym radośnie zgodziła się wyjść za Elkinsa. Ten wsunął jej na palec pierścionek zaręczynowy. Zgromadzeni w pokoju koledzy i znajomi Bingham byli brawo zakochanym.
PRZECZYTAJ: CHAOS! Piłkarz sprowokował kibiców, przerwano mecz w Ligue 1! [VIDEO]
Zobacz też: Pantera kontra skunks? Wynik tego starcia mógł być tylko jeden [VIDEO]