Niemiecki architekt Florian Mausbach wystąpił z inicjatywą wzniesienia w Berlinie pomnika polskich ofiar III Rzeszy. Monument miałby stanąć naprzeciw ośrodka przymusowych wysiedleń. Ambasada RP popiera pomysł.
„Do ponad 70 osobistości niemieckiego życia politycznego skierowałem apel o wsparcie inicjatywy budowy pomnika poświęconego polskim ofiarom niemieckiej okupacji w latach 1939-1945” – powiedział Mausbach dziś w Berlinie, potwierdzając informację podaną przez „Gazetę Wyborczą”.
Czytaj także: Córka Janusza Korwin-Mikkego oskarżona. Przyznała się. Grożą jej nawet 3 lata więzienia
Wśród osób, które już zgłosiły swój akces do tej inicjatywy, są – jak podkreślił – byli przewodniczący Bundestagu – Wolfgang Thierse (SPD) i Rita Suessmuth z CDU.
„Proponowana przeze mnie lokalizacja – naprzeciwko ośrodka dokumentacyjnego przymusowych wysiedleń i ucieczek – ilustrowałaby doskonale zależność między przyczyną, a skutkami (wojny)” – zaznaczył emerytowany niemiecki urbanista. Jego zdaniem pomnik powinien stanąć w okolicach Dworca Anhalckiego przy Askanischer Platz.
„Od wielu lat mówi się o konieczności upamiętnienia w stolicy Niemiec polskich ofiar. Postanowiłem coś w tym kierunku wreszcie zrobić” – dodał Mausbach.
Jego zdaniem decyzja o realizacji budowy zależy od wybranego we wrześniu nowego parlamentu. „Wszystko w rękach Bundestagu” – podkreślił.
Czytaj także: Pod dyktando Niemiec. Timmermans znowu straszy Polskę
W centrum Berlina stoją pomniki poświęcone pomordowanym Żydom, homoseksualistom, Romom i żołnierzom radzieckim.
O budowie pomnika poświęconego polskim ofiarom II wojny światowej mówi się od lat, jednak wszystkie inicjatywy nie wyszły poza etap wstępnych dyskusji.
Ambasador RP w Berlinie Andrzej Przyłębski powiedział, że od początku swojej misji w Niemczech zabiega o powstanie miejsca poświęconego polskim ofiarom wojny. „W pełni popieramy tę inicjatywę” – dodał dyplomata. Jego zdaniem pomysł Mausbacha „wpisuje się w oczekiwania strony polskiej”.
73-letni Mausbach jest emerytowanym urbanistą, byłym szefem Federalnego Urzędu Budownictwa i Planowania Przestrzennego. Z jego inicjatywy w byłym bunkrze rządowym w Ahrweiler urządzone zostało muzeum zimnej wojny.
Mausbach zapowiedział, że o szczegółach projektu poinformuje na konferencji prasowej 15 listopada w Berlinie.
PAP