
Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się jednostkom wojskowym w latach 2014-2016. Obraz jaki widzimy w raporcie jest co najmniej niepokojący, wg analizy wydawanych jest coraz więcej pieniędzy, tyle, że nie przekłada się to na rozwój armii.
Choć z budżetu państwa przeznacza się na wojsko z roku na rok coraz więcej pieniędzy, to jednak program modernizacji polskiej armii nie przyspiesza – czytamy w raporcie.
Brak sprzętu
Możemy przeczytać też, że skontrolowanym jednostkom wojskowym brakowało sprzętu i wyposażenia, znaczna jego część była przestarzała, a wymiana na nowy przebiegała zbyt wolno, co negatywnie wpływało na utrzymanie pełnej zdolności bojowej jednostek wojskowych.
I dalej: Aż 1/5 wojskowych budynków i budowli wymagała poważnych remontów, w tym wymiany elementów konstrukcyjnych (15 proc.), wyłączono je z użytkowania, bo zagrażały bezpieczeństwu ludzi (4 proc.) lub nadawała się do rozbiórki (1 proc.). Stan pozostałych budynków wymagał zabiegów konserwacyjnych (30 proc. ) lub naprawy elementów o małej trwałości (50 proc.).
Zobacz także: Najwięcej pieniędzy na wojsko w najnowszej historii Polski. Zobacz, ile. Prezydent podpisał ustawę
Braki w infrastrukturze, która ma służyć do szkolenia żołnierzy
W ponad połowie garnizonów, w których zlokalizowane były jednostki podległe Dowództwu Generalnemu Rodzaju Sił Zbrojnych (dotyczyło to 10 z 12 jednostek wojskowych objętych bezpośrednią kontrolą), nie było czynnych strzelnic garnizonowych umożliwiających przeprowadzenie szkolenia. Żołnierze żeby ćwiczyć strzelanie musieli jeździć do innych jednostek, co wiązało się z dodatkowymi kosztami (paliwo, czas dojazdu).
Podkreślić należy, że dla strzelnic tunelowych, które nie zostały rozbudowane bądź przebudowane po 1996 roku, a nadal funkcjonują, nie określono wymogów technicznych i warunków bezpieczeństwa ich użytkowania. Z ustaleń kontroli wynika, że kontrolowanym jednostkom brakowało także: wieży spadochronowej, strzelnicy dla czołgów, magazynu środków bojowych oraz kancelarii kryptograficznej – dodaje NIK.
Z ustaleń wynika, że kontrolowanym jednostkom brakowało także: wieży spadochronowej, strzelnicy dla czołgów, magazynu środków bojowych oraz kancelarii kryptograficznej.
Czytaj więcej: Cios w Macierewicza. Przy okazji rekonstrukcji rządu Szydło osłabi pozycję szefa MON-u
Stary sprzęt
Pełnym wyposażeniem w sprzęt i wyposażenie w całym kontrolowanym okresie dysponowały tylko dwie spośród 12 jednostek wojskowych objętych kontrolą – podała Izba. Ponadto duża część sprzętu i wyposażenia przebadanych służb była przestarzała.
Okres użytkowania sprzętu transportowego trzech wybranych do kontroli służb w znacznym stopniu przekraczał 20 lat, a w skrajnych przypadkach osiągał 40 lat. Ponad 15 lat miało co najmniej 56 proc. pojazdów w służbie czołgowo-samochodowej, co najmniej 51 proc. pojazdów w służbie żywnościowej i co najmniej 36 proc. pojazdów w służbie zdrowia. Niejednokrotnie użytkowany sprzęt osiągnął już zakładany przebieg lub wiek (tzw. resurs), a mimo to był nadal użytkowany po przeprowadzeniu stosownej procedury i uzyskaniu odpowiedniej zgody. Stwierdzono również przypadki jego dalszej eksploatacji pomimo braku stosownej zgody, co było niedopuszczalne w świetle wewnętrznych regulacji obowiązujących w resorcie obrony narodowej – podaje NIK.
Warto przeczytać: Tej polskiej dywizji Rosjanie bali się najbardziej. Macierewicz właśnie ją rozbraja. Głupota czy coś znacznie gorszego?
Zastrzeżenia do ochrony mienia
Według NIK zmiany wymaga przyjęty w większości jednostek wojskowych model ochrony, realizowany obecnie głównie jako zakup usług ochrony od specjalistycznych podmiotów (Specjalistyczne Uzbrojone Formacje Ochronne – SUFO).
Izba wnioskuje także o intensyfikację działań w celu poprawy stanu technicznego infrastruktury wojskowej, w tym zwiększenie dostępności jednostek do strzelnic wojskowych, jak również przeszkolenie pracowników Wojskowych Oddziałów Gospodarczych w zakresie przygotowania, prowadzenia i rozliczania zamówień publicznych dotyczących ochrony obiektów wojskowych.
NIK wnioskuje też o podjęcie działań zmierzających do określenia i wdrożenia docelowego modelu ochrony, który zapewni poszczególnym rodzajom jednostek optymalną ochronę i ciągłość realizacji procesu szkolenia żołnierzy.
Źródło: NIK/PAP