Tajemnica zaginięcia Iwony Wieczorek rozwiązana. Detektywi z agencji Lampart publikują nagranie i wskazują sprawców jej zabójstwa [VIDEO]

REKLAMA

Detektywi z agencji Lampart twierdzą, że rozwikłali tajemnicę zaginięcia dziewczyny sprzed 7 lat.

Przypomnijmy: 19-letnia Iwona wyszła z jednego z sopockich klubów i w drodze do domu ślad po niej zaginął. Pomimo dziesiątek ustaleń, przesłuchań, bilingów, nagrań z monitoringu i przeszukań policji nie udało się ustalić, co stało się z dziewczyną. Detektywi z biura detektywistycznego Lampart Group twierdzą, że udało im się rozwiązać zagadkę.

REKLAMA

Detektywi udostępnili na portalu Youtube nagranie, w którym wyjaśniają co udało im się ustalić. Według nich sprawę można było rozwiązać w ciągu kilku tygodni od zaginięcia Iwony. Ich zdaniem kluczowe jest nagranie z monitoringu, na którym widać pojazd jednej ze służb komunalnych. Furgonetką poruszało się trzech mężczyzn.

Zdaniem detektywów zeznania złożone przez jednego z pracowników służb komunalnych miały rażąco odbiegać od zeznań pozostałych dwóch mężczyzn. Korzystając z nagrań monitoringu, detektywi przeanalizowali przebieg trasy Iwony Wieczorek i furgonetki. Okazuje się, że był jeden punkt, w którym doszło do spotkania.

Z informacji agencji wynika, że pracownicy służb mieli w wulgarny sposób zaczepiać Iwonę, mogło również dojść między nimi do kłótni. Z zapisu wynika też, że kierowca znacząco zboczył z trasy, która została wcześniej zgłoszona miastu.

Tu następuje najbardziej sensacyjna część ustaleń Lamparta.

„O godzinie 5:01 samochód zatrzymał się w zatoczce autobusowej. Na workach ze śmieciami dostrzegliśmy jednego z mężczyzn. Po nałożeniu specjalistycznych filtrów okazało się, że było tam również ciało zaginionej 19-latki. Pojazd kontynuował niewytyczoną trasę i skręcił w ścieżkę prowadzącą na nieuczęszczany teren, na którym znajdują się kanały burzowe. Na monitoringu pojawił się 16 minut później. To za mało, aby mężczyźni mogli się pozbyć ciała w sposób inny, niż tylko wrzucając je do kanału” – tłumaczą pracownicy agencji.

Zgromadzone informacje detektywi przekazali już Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku.


Zobacz też: Dramatyczne nagranie z Rosji. Wybuch gazu demoluje dziewięciopiętrowy blok w Iżewsku. „Przerażające zniszczenia”. Trwa akcja ratunkowa [VIDEO]


Czytaj też: Niemiecki Trybunał Konstytucyjny żąda uznania trzeciej płci. „Prawa tych osób są naruszane”

REKLAMA