Najnowszy SONDAŻ: PiS traci, ale wciąż nikt mu nie zagraża. Najwyższy czas na pobudkę dla wolnościowców!

Sejm sondaż PiS Kukiz'15 PO SLD Wolność
Sejm - zdjęcie ilustracyjne. / fot. PAP/Jacek Turczyk
REKLAMA

W listopadzie na PiS zagłosowałoby 38 proc. badanych, deklarujących udział w wyborach; PO otrzymałaby 18 proc. poparcie, Kukiz’15 – 9 proc., Nowoczesna – 7 proc; 5 proc. poparcia uzyskałoby PSL – wynika z sondażu Kantar Public.

Od czasu poprzedniego, październikowego sondażu Kantar Public, o 3 punkty proc. spadły notowania PiS. Poparcie dla PO nie zmieniło się; o 1 punkt proc. wrosło poparcie dla Kukiz’15, a o 2 pkt proc. – wzrosło poparcie dla Nowoczesnej. Nie zmieniły się notowania PSL.

REKLAMA

Jak podaje Kantar Public, progu wyborczego nie przekroczyłyby: SLD (4 proc., spadek o 3 punkty proc.), Razem (2 proc., bez zmian) i Wolność (1 punkt proc., spadek o 1 pkt proc.). 16 proc. badanych nie miała zdania w tej sprawie.

Zdaniem ekspertki Kantar Public Urszuli Krassowskiej, pokonanie dystansu dzielącego PO od PiS wydaje się obecnie niemożliwe, bo wymagałby od Platformy nawet więcej niż podwojenia elektoratu.

Krassowska wskazała ponadto, że niezmiennie od początku tego roku, na trzecim miejscu w sondażu jest Kukiz’15.

– Elektorat tego ugrupowania to przede wszystkim najmłodsi wyborcy w wieku 18 – 34 lata. Jak widać, żadna z pozostałych partii nie jest na tyle atrakcyjna dla młodego elektoratu, aby zagrozić formacji Pawła Kukiza i odebrać głosy tej grupy wiekowej – podkreśliła ekspertka.

Zobacz też: III Konferencja Wolnościowa już jutro! Będzie można ją obejrzeć na żywo w internecie

Kantar Public spytało też o gotowość do wzięcia udziału w wyborach. Z listopadowego badania wynika, że 26 proc. badanych zdecydowanie, 40 proc. z wahaniem, potwierdziło gotowość wzięcia udziału w wyborach do Sejmu, gdyby miały się one odbyć w najbliższą niedzielę.

12 proc. respondentów stwierdziło, że na pewno by nie poszło do wyborów, tyle samo osób zadeklarowało, że raczej nie zagłosowałoby w wyborach. 10 proc. badanych wahało się czy iść, czy nie iść do głosowania i udzieliło odpowiedzi „jeszcze nie wiem”.

W porównaniu z badaniem z października odsetek osób, które na pewno wzięłyby udział w wyborach, spadł o 1 punkt procentowy, a tych, które raczej poszłyby głosować – wzrósł o 5 punktów procentowych.

O 3 punkty proc. zmniejszył się odsetek osób, które raczej lub zdecydowanie nie wzięłyby udziału w głosowaniu. Udział osób, które nie mają zdania na temat swojego udziału w wyborach praktycznie pozostał bez zmian (grupa ta zmniejszyła się o 1 punkt proc.).

Sondaż został przeprowadzony w dniach 3-8 listopada 2017 r. na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1029 mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat techniką wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo.

(PAP)

Zobacz też: Przepisy nowej ordynacji wyborczej. PiS chce dużych zmian w wyborach samorządowych

REKLAMA