To początek końca policyjnego numeru 997. Zgłoszenia będą przejmowały inne jednostki ratunkowe

foto, Wikipedia
REKLAMA

Program ma objąć całą Polskę, ale na razie tylko mieszkańcy województwa śląskiego jako pierwsi w Polsce przestaną łączyć się bezpośrednio z policją wybierając numer 997.

Zmiany będą wprowadzane stopniowo. Od poniedziałku 13 listopada wybierając 997 zamiast do komend i komisariatów policji mieszkańcy Katowic będą kierowani do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego.

REKLAMA

Telefony odbierze operator numeru alarmowego 112, który zdecyduje, czy powiadomi o zdarzeniu policję, czy wezwie inne służby. W razie przeciążenia linii telefony będą przełączane do innych województw.

Czytaj także: Nowe prawo w odpowiedzi na zamach. Broń będzie można nosić zawsze i wszędzie – w kościele, w kinie, na uczelni

Policja jest zadowolona z tego faktu, bo jak twierdzi komendant wojewódzki w Katowicach, zmiana odciąży wielu dyżurnych. Gen. Krzysztof Justyński twierdzi, że będzie ich można skierować „do ich podstawowych zadań”, czyli kierowania „siłami i środkami jednostki”.

Od przyszłego tygodnia dyżurni policjanci, zamiast telefonicznie od obywateli, będą otrzymywać informację elektronicznie od dyżurnego na linii 112.

Różnica ma polegać przede wszystkim na ujednolicaniu przekazu tak, by łatwiej było podejmować decyzję o zadysponowaniu posiadanymi środkami.

Już w poniedziałek nowy system powiadamiania zostanie uruchomiony w Katowicach, a w kolejnych dniach do WCPR (Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego) będą przełączane numery 997 kierujące do kolejnych jednostek policji w śląskich miastach i powiatach – dodaje serwis.

Czytaj także: Będzie nowy hit? Netflix chce nakręcić serial o Breiviku. Norwedzy mówią nie, bo to gloryfikacja terrorysty

Pomysłodawcy zmian zapewniają, że nowy system ma być odporny na przeciążenia.

Jeżeli w danym regionie numer 112 będzie zbyt często wybierany, połączenia będą przekierowane do innego centrum w innym województwie.

Śląskie Centrum Powiadamiania Ratunkowego jest jednym z największych w kraju. Jednocześnie pracować w nim może 36 operatorów.

Właśnie dlatego tam będzie wdrażany pilotażowy program odchodzenia od numeru 997.

źródło: o2.pl

REKLAMA