
Według „Daily Star” Kim Dzong Un przesłał Władimirowi Putinowi wiadomość, że przygotowuje się do nuklearnego uderzenia na Stany Zjednoczone. Kreml miał przekazać tę informacje Waszyngtonowi, co z kolei miało wpłynąć na złagodzenie retoryki Donalda Trumpa podczas wizyty w Azji Wschodniej.
Valentina Matwienko, przewodnicząca Rosyjskiej Rady Federacji, miała ujawnić w zeszłym miesiącu, że otrzymała list wysłany z Pjongjangu, skierowany do Putina.
Źródła twierdzą, że list zawiera bezpośrednie ostrzeżenie o zbliżającym się ataku nuklearnym na Stany Zjednoczone.
Zobacz też: Trump zabrał głos w sprawie Korei Północnej. „Byłoby bardzo, bardzo miło”
Od tego czasu Rosjanie zaprzeczają jednak jakoby takie pismo mieli otrzymać.
Trump i Kim znani są z bardzo ostrej i niedyplomatycznej retoryki między sobą. Od miesięcy obaj grożą sobie potencjałem militarnym swoich krajów i wzajemnie się obrażają.
Trump był w Seulu 7 listopada w ramach 12-dniowej wizyty w Azji Wschodniej.
Podróż prezydenta miała na celu miała głównie zachęcenie do rozwiązania problemu kryzysu północnokoreańskiego.
Zobacz także: Amerykanie ujawniają: Rakiety Kim Dzong Una są w stanie lecieć dalej niż USA i dosięgnąć Waszyngtonu
Źródło: „Daily Express”