Rząd Beaty Szydło pobił niechlubny rekord. Rozpasanie większe niż za PO. Najgorzej wypada Morawiecki

Morawiecki Szydło wieceministrowie rząd
Premier Beata Szydło i wicepremier Mateusz Morawiecki na posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. / fot. flickr.com
REKLAMA

Rząd Prawa i Sprawiedliwości pobił niechlubny rekord. Tylu wiceministrów w swoim rządzie nie miał jeszcze żaden premier. Podkreślić należy, że wielu z nich pobiera 10 tysięcy złotych pensji.

Po zatrudnieniu Tadeusza Skobla w resorcie energii liczba wiceministrów wynosi równo stu. Do tej pory, w rekordowym momencie, za władzy Platformy Obywatelskiej, liczba wiceministrów wynosiła – 91. Rząd Beaty Szydło pobił więc ten niechlubny wynik.

REKLAMA

Największą liczbę współpracowników ma nasz „ulubienieć”, nadminister Mateusz Morawiecki. Jako, że zarządza on dwoma resortami łączna liczba wiceministrów wynosi 16.

Podsekretarzem Stanu w jednym z ministerstw jest także np. Rafał Bochenek, czyli rzecznik rządu Beaty Szydło.

Według podanych przez „Super Express” informacji ministrowie zarabiają około 10 tysięcy złotych brutto. Do tego dochodzą liczne dodatki i premie, które płyną szerokim strumieniem.

Zobacz także: Brawo panie Morawiecki! Wzrost stopy podatkowej i spadek Polski w rankingu wolności gospodarczej

Źródło: innpoland.pl

REKLAMA