Uważajcie na nowych oszustów w Internecie. Korzystając z popularnych serwisów płatniczych możecie stracić wszystkie pieniądze

Obrazek ilustracyjny. Foto: pixabay
REKLAMA

Banki ostrzegają klientów przed oszustami. Ci mają nową metodę na wyłudzanie pieniędzy. Chodzi o przekierowywanie do fałszywych stron, które mają oferować szybkie płatności.

Chodzi o fałszywe linki do popularnych serwisów Przelewy24, Dotpay, BlueCash. Stosowane są one przez Facebooka, portale aukcyjne, ale też coraz więcej stron internetowych, na których po prostu coś kupujemy.

REKLAMA

Jak działa mechanizm oszustów? Przejmują oni konto na Facebooku po czym wysyłają do znajomych danej osoby wiadomości prywatne, w których proszą o dokonanie przelewu – niewielkiej kwoty, do czego ma służyć link do fałszywej witryny.

Inną opcją, bardziej skomplikowaną dla oszustów, jest włamanie się na stronę sprzedającą jakieś towary, usługi itp. Tam osadzają oni link do fałszywej strony, na którą klient przechodzi chcąc zapłacić.

Strony oszustów wyglądają bardzo podobnie do tych, z których korzystamy na co dzień. Zazwyczaj różnią się one np. jedną literą w adresie strony internetowej.

Dokonując transakcji na fałszywej stronie jesteśmy proszeni o podanie jednorazowego kodu celem autoryzacji – w ten sposób oszust może potwierdzić płatność na naszym prawdziwym koncie.

Zobacz także: Banki ostrzegają: oszuści mają nowy sposób działania. Korzystasz z konta na smartfonie? Możesz stracić wszystkie pieniądze!

Źródło: innpoland.pl

REKLAMA