Na ulicach Belgii trwa wojna. Lewicowi sędziowie i prokuratorzy pomagają bandytom. Policjant ujawnia szokujące kulisy walki z imigrantami [VIDEO]

Zamieszki w Brukseli/belgijska policja/foto: YT, PAP
Zamieszki w Brukseli/belgijska policja/foto: YT, PAP
REKLAMA

W ciągu ostatnich miesięcy przez Belgię przewaliła się fala intensywnych walk ulicznych. Sytuacja jest bardzo trudna, ponieważ policja przestaje sobie radzić z coraz bardziej agresywnymi napastnikami. Jeden z funkcjonariuszy postanowił opisać sytuację, w jakiej znalazła się służba, do której należy.

Funkcjonariusz udzielił obszernego wywiadu. Wynika z niego, że przeciwnikiem policji nie są tylko imigranci na ulicach.

REKLAMA

Stwierdził, że ogromnym problemem są sędziowie i prokuratorzy o lewicowych poglądach, którzy posądzają policje o rasizm.

PRZECZYTAJ: To już w Brukseli chleb powszedni. Kolejne rozruchy, dewastacja, starcia na ulicach. Gorąca noc w stolicy Belgii i Unii Europejskiej [VIDEO]

Uważa, że relację między policją a prokuraturą jeszcze nigdy nie były tak złe. Każdy zatrzymany i doprowadzony przed sąd imigrant może właściwie liczyć na uwolnienie.

Sędziowie nie chcą ich skazywać a prokuratura oskarżać. W ten sposób policja łapie wciąż tych samych bezkarnych ludzi.

Wielu sędziów i urzędników woli po prostu nie słyszeć o coraz śmielej poczynających przybyszach z Afryki i Bliskiego Wschodu.

Problemem są także wyżsi dowódcy, którzy, według funkcjonariusza, nie chcą brać na siebie żadnej odpowiedzialności i boją się działać.

ZOBACZ: Niezwykłe odkrycie w stodole pod Warszawą. Znaleziono jedyny na świecie egzemplarz przedwojennej motoryzacji [GALERIA]

Policjant wspomina, że podczas jednych z zamieszek dowódca kazał im stać w miejscu, kiedy przy ich głowach latały kamienie. Jak stwierdził: w takich chwilach krew gotuje się w człowieku.

Funkcjonariusz podał również inny przykład, kiedy to imigranci demolowali dzielnicę, na której znajdował się jego posterunek. Komendant w obawie przed atakiem nakazał swoim podwładnym zdjąć tablice informujące, że w budynku znajduje się siedziba policji.

W Belgii władze wolą zatrudniać do policji kobiety i specjalistów od psychologii. Osoby, które byłby w stanie skutecznie walczyć z demolującymi miasto imigrantami są odrzucane.

SPRAWDŹ: Polak potrafi! Zapowiada się medyczne odkrycie stulecia. Naukowcy z Lublina bliscy wynalezienia leku na raka płuc [VIDEO]

Zdaniem policjanta warunki, w jakich musi wykonywać swoją prace, są tragiczne i nie pozwalają na skuteczną walkę z przestępczością.

Źródło: voiceofeurope.com

REKLAMA