Choroba-widmo masowo zabija mieszkańców Korei Północnej. Kim Dzong Un wyniszcza własny naród?

REKLAMA

Niezidentyfikowana choroba zabija mieszkańców Korei Północnej. Niepokojące informacje docierają od uciekinierów, którym udało się wydrzeć z totalitarnego uścisku Kim Dzong Una. To najprawdopodobniej efekt promieniowania. 

Niezidentyfikowana dotąd choroba dotyka mieszkańców powiatu Kilju na północy Korei Północnej. To miejsce, w którym znajduje się ośrodek badań nuklearnych Punggye-ri – podaje „Rzeczpospolita”.

REKLAMA

Uciekinierka Lee Jeong Hwa w rozmowie z NBC powiedziała, że w tym regionie zmarło już tyle osób, iż miejscowi zaczęli nazywać toczące ich i tajemnicze dolegliwości „chorobą-widmo”.

Zobacz: Trzech warszawskich urzędników zatrzymanych. Mieli przyjmować duże łapówki

Z początku sądzono, że przyczyna zgonów leży w powszechnie panującym głodzie i ciężkich warunkach życia. Jednak sąsiedztwo Punggye-ri wskazuje, że są to efekty promieniowania. Poprzedni przywódca Korei Płn. Kim Dzong Il przeprowadził tam dwie próby nuklearne, jego syn już cztery, a we wrześniu miano tam zdetonować bombę wodorową.

Zobacz: Ambasadorka USA przy ONZ wzywa świat do zerwania kontaktów z Koreą Północną i odcięcia jej od dostaw ropy: „Dyktator dokonał wyboru”

Lekarze z Korei Południowej przebadali już 30 osób, które uciekły z Kilju. Na podstawie badań nie mogą jednak stwierdzić czy to promieniowanie stoi za serią nowotworów, które masowo nękają mieszkańców regionu.

W prowincji mają też rodzić się zdeformowane dzieci, które przychodzą na świat np. bez genitaliów. Są one natychmiast zabijane.

Nie sądzę, żeby kłamali. Nie ma jednak zbyt wielu wiarygodnych danych na ten temat – mówił Suh Kune-yull, profesor inżynierii nuklearnej na Uniwersytecie Narodowym w Seulu.

Zobacz: Mocne ostrzeżenie dla Kima. Amerykańskie „Raptory” nad Półwyspem Koreańskim. Takich manewrów jeszcze nie było

Źródło: rp.pl

Czytaj też: Niebywałe! Gazeta Wyborcza wydała już wyrok na Hannę Gronkiewicz- Waltz. „Oddaj miliony, przeproś i znikaj z życia publicznego”

Zobacz też: Wielka Brytania bezbronna wobec pocisków Kima. „Nie mamy systemu, który mógłby je zatrzymać”

Czytaj też: „Masa” oferuje pracę Kijowskiemu. „Może być u mnie gosposią”. Ale eks-gangster ma też specjalne wymagania

Czytaj też: Tego jeszcze nie było! Dania oskarża Polaków, że nie chcą przyjeżdżać do pracy. „To zagraża gospodarce”

REKLAMA