Jak pokonać problem smogu? Gotowe jest wolnościowe rozwiązanie, ale politycy je odrzucają

Widok na Warszawę z Pałacu Kultury i Nauki. / fot. PAP
Widok na Warszawę z Pałacu Kultury i Nauki. / fot. PAP
REKLAMA

Ostatnio problem smogu przybrał na sile i w całej Polsce zostały przekroczone normy zanieczyszczenia powietrza. Politycy, z ministrem Morawieckim, oczywiście wskazali swoje rozwiązania, czyli dotacje do kotłów i wprowadzenie ostrzejszych norm jakości paliwa. Okazuje się jednak, że inne rozwiązanie jest gotowe od kilku lat i wystarczyło po nie sięgnąć.

Opisane poniżej rozwiązanie to efekt pracy grupy prywatnych naukowców, a nie ustawy czy rozporządzenia robionego pod publiczkę, aby pokazać, że coś się robi. Wynalazkiem wieloletniej pracy umysłowej jest paliwo bezdymne. Działający od 25 lat Zespół Autorski WNM ma na swoim koncie kilkanaście opatentowanych wynalazków branży energetycznej.

REKLAMA

Czytaj także: Powietrze nad Polską jak siekiera. Takiego smogu nie było od dawna. Nie dość, że zimno, to jeszcze maksymalne zapylenie. Śmiertelnie niebezpieczne skutki

Co jest paliwem bezdymnym? Technologia opracowana przez Zespół Autorski WNM i jej produkt końcowy – prakoksik, całkowicie rozwiązuje problem tzw. „niskich emisji” w przypadku stosowania starego typu kotłów w budownictwie mieszkaniowym. W praktyce oznacza to, że nie potrzeba nakładów inwestycyjnych po stronie klienta, nie trzeba kupować nowego kotła, nie trzeba termomodernizacji. Jeżeli ktoś do tej pory spalał 8 ton paliwa to po zastosowaniu rozwiązania będzie spalał 8 ton prakoksiku.

Cena? Porównywalna do ceny paliwa, którym ludzie palą obecnie. W zależności od jakości produktu i skali produkcji cena może być nieco wyższa lub niższa. Co więcej funkcjonowanie instalacji może być finansowane z produktów ubocznych prakoksiku, czyli ciepła lub energii elektrycznej.

Zastosowanie technologii miałoby doprowadzić do zakończenia nagonki na polski przemysł węglowy i rozwiązać problem smogu.

Zobacz też: Polacy – naród, który sam postanowił się wytruć. Niepotrzebne nam komory gazowe, wystarczą piecyki i trochę śmieci [KOMENTARZ]

Dodatkowo materiałem wsadowym instalacji mogą być odpady komunalne. Możliwość spalania śmieci bez jakiejkolwiek szkody dla powietrza sprawia, że nie ma konieczności dodatkowego płacenia za składowanie i wywóz śmieci.

Niestety w Polsce prywatne inwestycje w energetykę mają utrudnioną drogę przez przepisy prawa. Aby móc spalać śmieci, potrzebna jest zgoda Marszałka Województwa. Wynalazek chcieli kupić Niemcy, a autorzy przedstawili go w 2014 roku Prezydentowi Wodzisławia Śląskiego. Zespół autorski, w skład którego wchodził kandydat KNP (przed podziałem) na prezydenta miasta, przyprowadził do prezydenta inwestora zainteresowanego wyłożeniem pieniędzy. Ten nie zareagował jednak pozytywnie, gdyż nie otrzymałby na taką instalację dotacji z UE.

Jakie propozycje mają politycy? Standardowe pomysły socjalistów, czyli zabieranie pieniędzy w podatkach i dotacje dla innych na kotły. Kolejnym pomysłem jest naruszanie wolności poprzez kontrole strażników miejskich, a także wprowadzanie norm dla lepszej jakości paliwa, które spowodują poszerzenie szarej strefy.

Czytaj więcej: Morawieckiego juniora propozycje walki ze smogiem: dotacje do kotłów; lepsza jakość paliwa

Pozostaje jeszcze problem sąsiada, który pomimo możliwości używania tańszego paliwa bezdymnego dalej używałby starych rozwiązań. Odpowiedź na to zagadnienie przedstawił prof. Robert Gwiazdowski:

Dawniej, gdy Nowak smrodził pod oknem Kowalskiego, ten mógł wytoczyć mu proces cywilny. Na mocy prawa własności i zasady, że wolność Nowaka kończy się tam, gdzie zaczyna się nos Kowalskiego, sąd mógł zakazać Nowakowi smrodzenia pod oknem Kowalskiego. Niestety w pewnym momencie państwo zmieniło ten sposób rozwiązywania sporów i przeniosło problemy środowiska naturalnego do sądów administracyjnych. Sądy administracyjne rozwiązują kwestie na linii obywatel – państwo. Kowalski został więc pozbawiony narzędzia obrony swojej własności i wolności przed Nowakiem. Narzędzie jest obecnie w rękach państwa. Wystarczy wrócić do starego rozwiązania.

Sposoby rozwiązania problemu smogu przez polityków i naukowców różnią się znacząco. Głównie dlatego, że wynalazcy mają interes w zrobieniu jak najlepszej jakości produktu po jak najniższej cenie. Politycy zaś przez brak konkurencji i nastawienie na przypodobanie się wyborcom wybierają rozwiązania, które są skuteczne PR-owo. 

Dla zainteresowanych: Naukowa Prezentacja

Warto przeczytać: Polacy walczą ze smogiem w sądach. „Nie może być pobierana opłata klimatyczna, skoro nie jest gwarantowana żadna czystość powietrza”

Źródło: niepoddawajsie.pl

REKLAMA