Mam wrażenie, że pojawiają się różnego rodzaju siły, lobby, które próbują mieszać też w naszym wewnętrznym środowisku po to, żeby nie pozwolić na doprowadzenie do końca reform – mówiła w środę premier Beata Szydło.
Szydło oceniła w Radiu Maryja, że „w różnych miejscach” ujawniają się „różnego rodzaju wewnętrzne napięcia”.
Zobacz też: Premier Beata Szydło ma dość i mówi wprost: „To szkodzi Polsce”
„Ja mam czasami wrażenie, że też pojawiają się różnego rodzaju siły, lobby, które próbują mieszać też w naszym wewnętrznym środowisku” – powiedziała szefowa rządu.
„Można zadać pytanie: po co? Po to, żeby właśnie nie pozwolić na doprowadzenie do końca tych reform, a może też odsunąć PiS od władzy” – zaznaczyła.
Wyznanie premier Szydło jest bardzo niepokojące. Może to oznaczać, że polski rząd i partia rządząca są sterowane przez siły zewnętrzne.
Sprawą powinien zainteresować się kontrwywiad. Skoro sama premier ma wrażenie, że ktoś tu mąci, to nie ma powodu jej nie wierzyć i należy tą sprawę wyjaśnić.
Źródło: PAP
Zobacz też: PILNE! Wielki pożar na Rynku Głównym w Krakowie. Bożonarodzeniowe miasteczko w ogniu [VIDEO]